songs-lyrics-generator/Data/kuki.csv
2023-03-28 15:31:07 +02:00

2907 lines
96 KiB
Plaintext
Raw Blame History

This file contains invisible Unicode characters

This file contains invisible Unicode characters that are indistinguishable to humans but may be processed differently by a computer. If you think that this is intentional, you can safely ignore this warning. Use the Escape button to reveal them.

This file contains Unicode characters that might be confused with other characters. If you think that this is intentional, you can safely ignore this warning. Use the Escape button to reveal them.

,Title,Lyrics
0,#Hot16challange2 ,"siemano dzięki cypis za nominację
nagramy tego disco polo wierzę
arach mordo też dzięki za nominację
kurwa lecimy z tym gównem
wirus się panoszy dosyć zrobię z tym porządek
tylko ja mam prawo jebać stare baby prądem
mamy problem nonstop z polską służbą zdrowia
ja bym to w pizdu sprywatyzował
wkoło maseczki na twarzy dziwko stwarzaj pozory
ja zamiast maski na ryju mam brudne gacie twojej siory
dawaj zdissuj mnie zjebie
to na trzecim challenge'u będą zbierali na ciebie
jeszcze będzie wspaniale kurwa ziomal wiadomo
najebany z twoją kartą walnę zgona w cocomo
chuj z tą koroną będę nocował to rowach
dostanę padaczki i pierdolnie mi wątroba
zobacz skurwysynu jaką jestem gwiazdą
idę se przez miasto wszyscy klaszczą
pozdrawiam raperów zrobiłem każdemu siarę
bo ich rozjebał skurwielu typ od basenu i starej
oho
kurwa grubas w formie co?
dobra yyy nominacje
kopia
faun
potwór monsta
i pani sylwia z jeden z dziesięciu która rozdaje łakocie"
1,1 Listopada ,"wszystkich świętych, łapy w górę
wszystkich świętych, wszystkich świętych
1 listopada
cała brygada
na groby wpada
(wszystkich świętych)
kurwy, koks i trawa
grobowa mrzawa
będzie zabawa
(skurwysynu)
groby, urny, wszystkich świętych
wóda, kurwy, browar, skręty
jestem przeklęty, w pijackim szale
robię sobie na cmentarzu zajebisty balet, ta
jest doskonale, pewnie trafię do puchy
ze mną moje napierdolone czarnuchy
nie mamy skruchy, suko, trzymaj się z dala
włączamy boombox, kurwo, i gra gitara
nie pasuje? wypierdalaj, obok odbywa się msza
podbija stara kurwa i coś się do nas sra
mówię do niej: 'paszła, tu się chla, stara suko
wpierdolę tobie, potem twoim wnukom'
zero kultury, co za bezczelna jędza
najebany ziomek napierdala księdza
z buta się rozpędza, klecha rozjebany
będzie na oiomie cierpiał za nas rany
rozkręcamy balet, teraz zamawiamy kurwy
rozpalamy grilla z rozjebanej trumny
jestem z siebie dumny, chuj że nie wypada
wolne, biba, groby pierwszy listopada
1 listopada
cała brygada
na groby wpada
(wszystkich świętych)
kurwy, koks i trawa
grobowa mrzawa
będzie zabawa
(głupia suko)
słucham funku dziwko, w koło ludzi od chuja
trzymam w ręku piwko, głowa sama się buja, ta
alleluja, nie zamulam buły
zapamiętaj szmato, this is how we doin'
dziwki się napruły, najebane w sztok
jedna kręci wieńcem jak jebanym hula-hop
drugą oblał zimny pot, biega w samym staniku
zaraz zrobię sobie z nią fiku-miku na pomniku
ściągam dziwce gacie dziwka rozebrana
kładzie się na blacie i rozkłada kolana
nagłe ktoś mnie szturcha: 'halo, proszę pana
jak tak można, tutaj leży moja mama'
jesteś jakaś pojebana, mówię: 'back off bitch'
a ten pierdolony znicz możesz wsadzić sobie w picz
aha, właśnie tak...
2017 summer solocaust, szmato
1 listopada
cała brygada
na groby wpada
(wszystkich świętych)
kurwy, koks i trawa
grobowa mrzawa
będzie zabawa
(szmato)
skurwysynu jutro święta
na na na na na na na na na
więc zapierdalaj na cmentarz
na na na na na na na na na
załóż czapkę mikołaja
na na na na na na na na na
połóż znicza i spierdalaj
na na na na na na na na na"
2,Asłuchalne intro ,"(samplowane z utworu Haliny Kunickiej)
""Lato, lato, lato czeka
Razem z latem czeka rzeka
Razem z rzeką czeka las
a tam ciągle nie ma nas""
Lato, lato, lato czeka
Marzy mi się, szmato, żeby zajebać człowieka
(?) jak na lekach, mamy wakacyjny czas
Przed odsłuchem radzę, abyś zapierdolił kwas
Ino raz, tępy chujku, na podwórku beton żre
Jeśli jesteś spięty pewnie po tym zrobi Ci się źle
2NP, skurwysynu, zapamiętaj nazwę składu
Robię taki dym, że wyjebało czujnik czadu
Mamy lato, szmato, słońce napierdala w czachę
Mów mi Castorama, ściero, bo Ci zaraz sprzedam blachę
Otwieraj flachę, sponiewieraj się jak suka
Słuchasz ciężkie gówno, które trudno spłukać
Kto wyrucha Cię bez gumy i zaleję po sam mózg
a jak nie poronisz bejbe zapierdoli 500+
Poczuj luz jak dziecko, disco, chillpunk, West Coast
Dziwko zdechniesz przez to, płyta zdrowa jak Domestos
Jestem do oporu chory
tak że boją się mnie złapać jebane nowotwory szmato
Chcę mieć za to wory hajsu, prosty plan
To jest Summertime Holocaust, volume one
Sram na skutki, to może trochę wpienić
Prostytutki mają dystans krótki jak mój penis
Chcę tutaj coś zmienić, nie żyć jak jebane zero
Nowy gatunek muzyczny, Zwyrol-Polo, ściero!
Lato, lato, lato czeka
Marzy mi się, szmato, żeby zajebać człowieka
(?) jak na lekach, mamy wakacyjny czas
Przed odsłuchem radzę, abyś zapierdolił kwas
Ino raz, tępy chujku, na podwórku beton żre
Jeśli jesteś spięty pewnie po tym zrobi Ci się źle
2NP, skurwysynu, zapamiętaj nazwę składu
Robię taki dym, że wyjebało czujnik czadu
Czuję chemię z bitem, typie, baunsuję na wczasach
Robię sobie kwasa z waszych pierdolonych zasad
Przepraszam. Żartowałem, skurwysyny
Grajcie to na plaży, palcie przy tym, pijcie driny
Nie ma spiny, mam zabawę pod te chillpunkowe dźwięki
Przy tym wali konia nawet Edward Nożycoręki
Kup tę płytę, aby potem złapać za jebany młotek
i ją rozpierdolić, kupić nową, chcę jebać robotę, kotek
Powtarzaj to w kółko, aż nie będę srał tu złotem
2NP, dwa chamy dziwko, obrzucamy wszystko błotem
Ciało oblewa się potem, żar leje się z nieba
więc gleba na leżak, uwal pizdę, śpiewaj te refreny
W twojej dupie rozłożymy parawana, nie ma przebacz
Przekopiemy, wyruchamy i na plaży zakopiemy
To nie treny tylko chillout, staram się mieć wyjebane
no i dalej czuję luz, jakbym jebał białą damę
Lato, lato, lato czeka
Marzy mi się, szmato, żeby zajebać człowieka
(?) jak na lekach, mamy wakacyjny czas
Przed odsłuchem radzę, abyś zapierdolił kwas
Ino raz, tępy chujku, na podwórku beton żre
Jeśli jesteś spięty pewnie po tym zrobi Ci się źle
2NP, skurwysynu, zapamiętaj nazwę składu
Robię taki dym, że wyjebało czujnik czadu"
3,Bardzo Asłuchalne Intro ,"summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
hej ho hej ho, wakacyjny zamachowiec wbił na dancefloor, ziom
zatańczył disco dziwko, jak jebany gej
przed wybuchem krzyknął tylko: 'viva holiday', ej
naciśnij play i bądź niemy na problemy
plażowy sprzedawca drze się, że wszyscy zginiemy
jebać kremy z filtrem, po co się je produkuje
kiedy z końcem tego krążka cała polska wyparuje
lato się zaczyna, wakacyjny chillout, chłopie
barman zamiast drina zrobi ci kolonoskopię
siedzę na urlopie, osierodek w gostyninie
razem z mario trynkiewiczem bajeruję chore świnie
płać mi skurwysynie albo idź w pizdu
to jest summertime holocaust volume two
zmów lepiej paciora albo litanię, kasztanie
bo słuchanie tego gówna gwarantuje opętanie
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
mam karawan w cabrio, radio grało rena g
jadę sobie se zbokami ulicami lvc
gibony i hennessy, pierdolony łeb się kiwa
niemieccy faszyści znowu rozbijają biwak
zrywaj muchomory, pakuj je do ryja, szmato
twój zapał życiowy spłonie razem z twoją chatą
pierdolone lato, żadna grudniowa szaruga
jak cię koleś dopierdolę, będziesz pozować na szluga
starą babę w busie
z gorąca wykręca
pierdolnie na wylew
albo zawał serca
każdy wodny akwen
pozorny morderca
najebany wędkarz
wyciąga topielca
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2
summertime summertime
summertime holocaust 2"
4,"Bardzo Wakacyjne, Asłuchalne Intro ","hoł hoł hoł drogie dzieci
wesołych wakacji i szczęśliwego roku
hoł hoł hoł
dzyń dzyń dzyń
rozpoczynam letnią płytę takim bitem dziwko
jestem pojebanym typem, mogę robić wszystko
więc otwieraj piwko, to holocaust trójka
nie zapomnisz tego smyku, jak dotyku wujka
nie ma czym oddychać, ja pierdolę, o boże
przez upały stare baby umierają na SORze
jest gorąco skurwysynu, wypierdalaj nad morze
tranzystory chodzą sobie z gołym chujem na dworze
hoł, hoł, hoł
nie jestem tu przypadkiem
hoł, hoł hoł
właśnie wołam twoją matkę
ta płyta to wóda moderatorzy pizdy
przed odsłuchem na youtube'a chcą dowód osobisty
piszę sobie listy do świętego mikołaja
żeby nie przychodził ta jebana gruba faja
jak się zjawi to skurwysyn pójdzie na rentę
bo wakacje oficjalnie został rozpoczęte
summertime holocaust mixtape volume 3
księdza pedofila z plaży zawinęły psy
summertime holocaust mixtape volume 3
napierdolony konkubent wali babę w kły
przyszło lato jebane i narobiło chlewu
wyruchało ci żonę i naszczało do zlewu
nie rób z Hitlera potwora, jestem gorszy od niego
zrobił jeden holocaust, ja już robię trzeciego
do baru podbiła jakaś tępa picz
zamówiła sobie drina 'sex on the beach'
plażowi barmani wzięli życzenie spełnili
bo są mili i sukę brutalnie zgwałcili
mów mi Kelly Rowland, weźmy cię cholera
to ci wezwę pogotowie SMSem przez excela
pijany jak bela duszę ludzkość w zarodku
strzelam se z mausera do jebanych noworodków
kotku znów mamy wakacje
noże, plaża i bolesne amputacje
Grecja, szkoda na to szmalu
po tym gównie śmiecie pojedziecie do monaru
summertime holocaust mixtape volume 3
księdza pedofila z plaży zawinęły psy
summertime holocaust mixtape volume 3
napierdolony konkubent wali babę w kły"
5,Chujowa Braga 3000 ,"bre
vamos a la playa pierdolony zjebie
gramy w cymbergaja starą babą po wylewie
i jebię na to co tam szmato o mnie pieprzysz
twoje hejty dla mnie to awans społeczny
tak jestem najlepszy wbijam się od kopa
robię kurwa meksyk to moja epoka
po tym co tu powiem będziecie mieć mnie za zboka
kocham skurwielu małe dziewczynki z tiktoka
jestem jakimś pojebanym typem
pospolite sprawy sprawiają mi trud
prędzej zrobię kurwa platynową płytę
jak zapoznam cipę i weźmiemy ślub
krewnych się nie tyka zapamiętałem sobie
jak pierdolę wasze matki ręce trzymam na głowie
robię przejebane tracki i pierdolę ten świat
na dole masz datę gdy w polsce zaczął się trap
pierwszy track ściero dawaj pliki
przed premierą tego nie było muzyki
twój idol jest nikim lata tu jak kukła
wóda narkotyki psycha mi się stłukła
pierwszy track boże jak to buja
sam beethoven może klękać mi do chuja
w renesansie szmato napruty szampanem
wymyśliłem całe te nuty jebane
psuję młodym głowę jak beretta
zesram się i zjem to byle by wyrwać się z getta
ruchałem się z dodą walę z oczu laserami
oddycham pod wodą i się bujam z gangusami
rzucamy się z psami jebanymi granatami
jestem lepszy nawet w operowaniu śmieciami
jakbym miał gablotę za pasażerami
miałbym nalepione ziomek że jadę z kurwami
strefa gazy to mój azyl moja wena
jakby mi się chciało bym rozjebał eminema
zjadłem kiedyś srakę popiłem tatrami dwiema
i mi smakowało lepiej jak ta pierdolona scena
nikt mnie do labelu nie wziął
wydam legal jak otworzą znowu Death Row
znowu palę i mam płytki-dech-flow
i ci szczerze życzę żebyś dzisiaj zdechnął
pierwszy track ściero dawaj pliki
przed premierą tego nie było muzyki
twój idol jest nikim lata tu jak kukła
wóda narkotyki psycha mi się stłukła
pierwszy track boże jak to buja
sam beethoven może klękać mi do chuja
w renesansie szmato napruty szampanem
wymyśliłem całe te nuty jebane"
6,Ciepłe dranie ,"e, skurwysynu, haha
gazeta wyborcza
george soros dzięki za pieniądze
to jest 2NP skurwysynu
bang, bang, bang
prawdziwe heterofoby szmato
nie pierdolimy się w tańcu
sratatatatatata skurwysynu
seks z pedałami, seks z pedałami
pchanie, obciąganie, dotykanie się chujami
sodomie oddani, poczuj skurwysynu bliskość
pała trze o pałę, można rozpalić ognisko
pierdolona dziwko put your penis in the air
każdy kto nie jest pedałem ten pierdolony cwel
strzel koledze laskę, nie bądź pierdolona ciota
duma i szacunek u nas cenniejsze od złota
druga zwrota chłopak, bo zaczynam z dupy strony
masz kobietę, pokaż, to zostaniesz wyjaśniony
poroniony świat, od lat zboczenia są plagą
jak tak może goły chłop z gołą babą nago?
zabawa ciupagą w lateksowych maskach
twardnieje mi laska przy piosenkach piaska
veni, vidi, vici uzbrojeni sodomici, żydzi
pozostają nici, dają analny wycisk
będziecie pokryci śmieciem, nie dożyjecie poranku
to pedalskie wojny gangów
drive by shooting pod jebanym kinem
strzelam do twej suki w święto walentynek
kuki to mizogin, teraz z drogi skurwysyny
ja pierdolę pierogi, bo podobne do waginy
odpierdolimy cię kurwo, a potem nagramy diss
real muthaphuckkin' g's, muthaphuckkin' g's
seks z pedałami, seks z pedałami
pchanie, obciąganie, dotykanie się chujami
sodomie oddani, poczuj skurwysynu bliskość
pała trze o pałę, można rozpalić ognisko
pierdolona dziwko put your penis in the air
każdy kto nie jest pedałem ten pierdolony cwel
strzel koledze laskę, nie bądź pierdolona ciota
duma i szacunek u nas cenniejsze od złota
nigdy nie włożyłem i nie włożę w kobietę
gdybym nie był żydem, kurwo, miałbym gówno za napletem
jesteś zwykłem petem, który minetę chlasta
masz dziewczynę, skurwysynu, jak jebany pederasta
na ulicach miasta pochód się zaczyna
polska rodzina - cwel i wazelina
adoptuję syna i założę mu sukienkę
każę przed ołtarzem poprosić kumpla o rękę
ho, gardzę twoją żoną
kręcą cię kobiety cwelu? jesteś jakiś homo
rozjebane sranie, pierdolone ciepłe dranie
zapodając twojej mamie, fantazjują o pudzianie
filuj na swoje kochanie, kocham strzelanie do bab
187 on the mothafuckin' slut
kolorowy świat, kolorowe skurwysyny
ulepione z pierdolonej kolorowej gliny
seks z pedałami, seks z pedałami
pchanie, obciąganie, dotykanie się chujami
sodomie oddani, poczuj skurwysynu bliskość
pała trze o pałę, można rozpalić ognisko
pierdolona dziwko put your penis in the air
każdy kto nie jest pedałem ten pierdolony cwel
strzel koledze laskę, nie bądź pierdolona ciota
duma i szacunek u nas cenniejsze od złota
seks z pedałami, seks z pedałami
pchanie, obciąganie, dotykanie się chujami
sodomie oddani, poczuj skurwysynu bliskość
pała trze o pałę, można rozpalić ognisko
pierdolona dziwko put your penis in the air
każdy kto nie jest pedałem ten pierdolony cwel
strzel koledze laskę, nie bądź pierdolona ciota
duma i szacunek u nas cenniejsze od złota"
7,Córka mi zmarła ,"córka mi zmarła
chowamy dzisiaj małego skarba
cały domestos w domu zeżarła
jest biała trumna mała jak dla karła
córka mi zmarła
za moje grzechy wróciła karma
wybuchy płaczu jak huki armat
jest biała trumna mała jak dla karła
córka nie żyje, zgon czterolatki
los zadaje cios, który kładzie na łopatki
muszę ją zakopać, kupić mogiłę i kwiatki
pierdolone życie, znowu jebane wydatki
ledwo łapie pion, poszła do nieba jak dron
skurwysynu to jest retro dziecko zgon
drę się w niebogłosy, pytam się 'dlaczego'
a grabarze bawią się z nią w jebanego chowanego
łoho nie mam siły płakać
pozdrów od tatusia notoriusa i 2paca
taka sytuacja chuje, córka mi nie żyje
nic nie reaguje kurwa gdy ją szturcham kijem
mieliśmy pojechać na wakacje obiecane
słowa dotrzymuję, dziecko będzie zakopane
to jak sprawa katarzyny w w w
jak masz żywe dziecko ciągnij lachę psu psu psu
córka mi zmarła
chowamy dzisiaj małego skarba
cały domestos w domu zeżarła
jest biała trumna mała jak dla karła
córka mi zmarła
za moje grzechy wróciła karma
wybuchy płaczu jak huki armat
jest biała trumna mała jak dla karła
czemu córka nie zje owsianki z miseczki
bo nie żyje kurwa jak zbigniew wodecki
czemu córka leży i patrzy się pusto
bo nie żyje kurwa tak jak whitney houston
dramat w rodzinie, brakuje mi jej
córka nie żyje, żałoba że hej
luzuję se krawat bo to sprawa nieciekawa
co jest córka kurwa, wstawaj nie udawaj
łohoho stypa wyprawiona
walę wódę ziomal, jesteś z nami piona
łohoho zaraz dziwko skonam
zapierdolę zgona tak jak córka pierdolona
zjadła domestosa, dziwko jebać
była głodna a w domu nie było chleba
bajeruję świnie w czarnych kieckach
nie ma nic gorszego jak chowanie dziecka
córka mi zmarła
chowamy dzisiaj małego skarba
cały domestos w domu zeżarła
jest biała trumna mała jak dla karła
córka mi zmarła
za moje grzechy wróciła karma
wybuchy płaczu jak huki armat
jest biała trumna mała jak dla karła"
8,Dzieckorolka ,"Dzieckorolka! Dziecko pod nogami jęczy,
grindy, flipy, slajdy na poręczy.
Chce mieć wyniki, robię sobie triki,
pędzę ulicą na dziecku z Afryki.
Dzieckorolka! Wkręcam w gnojka tracki,
jak robię flipa wypadają flaki.
Rany i siniaki, otwarte złamania,
ważne mieć zajawkę, wakacyjna bania.
Sport to zdrowie, niekoniecznie, robię triki małym dzieckiem
skaczę sobie po głowie dzieciaka jakbym tańczył krakowiaka.
Sadystyczne mam zapędy, deskorolka gubi zęby
wciskam buty w małe ciało, dziecko całe się osrało.
Zajebało, niezły fetor, lecą iskry, dzieciak siny.
Potylica trze o beton, z bólu stroi śmieszne miny.
Skurwysyny deska się starła jak nie ma dzieci to weź se karła.
Ucho zwisające na agrafce, suko zajebie slajda na ławce.
To jest dzieckorolka, a nie żaden kurwa kanadyjski klon.
Jak boli to sorka, dobra zabawa przede wszystkim, ziom.
Ujebany krwią mówię do dzieciaka żyj.
Lubię patrzeć pod nogi na ten rozpierdolony ryj.
Zostawiam ślady krwi, all eyes on me dzieciaczki.
Pierdole vansy i wkładam laczki do wspinaczki.
Ludzie są trochę źli, bo nie kminią tej zajawki.
Dzwonią na psy, nie jestem zły jak jebani palacze trawki.
Dzieckorolka! Dziecko pod nogami jęczy,
grindy, flipy, slajdy na poręczy.
Chce mieć wyniki, robię sobie triki,
pędzę ulicą na dziecku z Afryki.
Dzieckorolka! Wkręcam w gnojka tracki,
jak robię flipa wypadają flaki.
Rany i siniaki, otwarte złamania,
ważne mieć zajawkę, wakacyjna bania.
Dzieckorolka, siedzę w sportach wyczynowych,
sram na prawa dziecka, przestać nie mam mowy.
Krew się leje z głowy jadę sobie skurwysyny.
Kupuję za grosze dzieci z Palestyny.
Z Kongo, Ukrainy mamy szmato wolny rynek.
Skaczę z pięciu schodów gnojek pozbył się jedynek.
Mały skurwysynek ujebał mi całe buty.
Biorę kolejnego bo ten chyba jest zepsuty.
To jest szmato dzieckorolka, znowu wkręcam w dziecko tracki,
staje nogami na gnojka, zapierdalam cztery paki.
Teraz skatepark, jadę sobie,
mów mi dziwko Rodney Mullen,
Krzyk mózgowy, straszne bóle, nie przejmuję się w ogóle.
Tak właśnie tak, ściero mam taką zajawkę.
Nie jestem cipa, zrobię kickflipa i przeskoczę sobie przez ławkę.
Mam żywą zabawkę dziwko, która szybko się psuje.
Skatepark w San Francisco, letni klimat czuje.
Dzieckorolka! Dziecko pod nogami jęczy,
grindy, flipy, slajdy na poręczy.
Chce mieć wyniki, robię sobie triki,
pędzę ulicą na dziecku z Afryki.
Dzieckorolka! Wkręcam w gnojka tracki,
jak robię flipa wypadają flaki.
Rany i siniaki, otwarte złamania,
ważne mieć zajawkę, wakacyjna bania."
9,Epilepsja w dyskotece ,"ehh ehh epilepsja
ehh ehh epilepsja
ehh ehh epilepsja
ehh ehh epilepsja
epilepsja w dyskotece
nic nie robię sobie z zaleceń
skończyły się leki w aptece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
nic nie robię sobie z zaleceń
skończyły się leki w aptece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
mam padaczkę od wiеlu lat
taneczny parkiet to mój cały świat
pracuję sobie na budowie ziomuś
jako jebane mieszadło do betonu
dzisiaj mam w to wbite
no bo skurwysynu mamy weekend
idę na zabawę a nie stypę
niechaj dj zapuszcza muzykę
taniec, kluby, disco, to moja przystań
trzepię się tu dziwko jak onanista
czterysta świateł wywołuje atak
leżę na glebie, miota mną jak szatan
shake, shake, shake, jak jebane marakasy
nie chcę pogotowia bo zapierdalają w pasy
shake, shake, shake, wezwij tylko pogotowie
to ci skurwysynu potem poskaczę po głowie
epilepsja w dyskotece
nic nie robię sobie z zaleceń
skończyły się leki w aptece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
nic nie robię sobie z zaleceń
skończyły się leki w aptece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
żadna salsa czy rumba zawadiacka
królowa tańca to jebana padaczka
łapię cię znienacka jest kozacka w chuj
nie stój tak kurwa parkiet jest twój
epilepsja skurwysynie
niech ten atak mi nie minie
rozpierdolę sobie dynie
i pogryzę twoją świnie
pa pa pa pa pa pa pa padaczka
pełzam jak jebana żmija
pa pa pa pa pa pa pa padaczka
leci gęsta piana z ryja
ludzie w szoku odbiera im mowę
kładą mnie na boku i zabezpieczają głowę
to mega chujowe tańczę proszę mnie zostawić
wypierdalać śmiecie jak się nie umiecie bawić
weź mnie do domu kochanie (ahh ahh ahh ahh)
weź do wanny mam dziś branie (ahh ahh ahh ahh)
dosyp proszku wrzuć ubranie (ahh ahh ahh ahh)
to ci kurwo zrobię pranie (ahh ahh ahh ahh)
epilepsja w dyskotece
nic nie robię sobie z zaleceń
skończyły się leki w aptece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece
nic nie robię sobie z zaleceń
skończyły się leki w aptece
epilepsja w dyskotece
epilepsja w dyskotece"
10,Hał hał hał ,"[Intro]
Tatusiu, kup mi szczeniaczka!
Ale córeczko, tłumaczyłem ci, że mamy już pieska no...
No popatrz: Oleksander, kharisu da ka mnye!
To ye prykaz!
[Refren]
Mam dziwnego psa
Aportuje mi butelki
Fajne sztuczki zna
Kładzie gładzie i kafelki
Trochę tresowana psina
Czasem szczeka na Putina
""Nadgodzina"" i ""zdarova""
Wyszczekuje takie słowa
[Zwrotka 1]
Gdy był mały nie znalazłem go w ogródku
Choć wyglądał jak czterdzieści siedem smutków
Stał se po cichutku, ze skręconym kiepem pod sklepem
Rozjebany jakby w dekiel dostał lepe taboretem
Kupiłem mu setę, nakarmiłem tego psiaka
Bułką, kotletem, udkiem z kurczaka
Tak zaczął skakać, że aż z plecaka
Wypadła mu jebana karta polaka
Czy miał właściciela? Nie wiem, chuj z tym
Wziąłem go do siebie, anektowałem jak Krym
W nocy robił dym, a kiedy wstałem nad ranem
Całe mieszkanie było wyremontowane
Pierdolony talent, wasze psy, skurwysyny
Nie potrafią nawet śpiewać hymnu Ukrainy
Jebany pies, z poziomicą w ręku
Leje posadzkę, ja mu mówię ""thank you""
[Refren]
Mam dziwnego psa
Aportuje mi butelki
Fajne sztuczki zna
Kładzie gładzie i kafelki
Trochę tresowana psina
Czasem szczeka na Putina
""Nadgodzina"" i ""zdarova""
Wyszczekuje takie słowa
[Zwrotka 2]
Razem ze mną, kundel bury
Specjalista od glazury
Nie oszuka swej natury
Po robocie chodzi jeszcze, myje fury
Chciałby do Europy nie pójdzie niestety
Bo jebany kretyn pije wodę z toalety
Robi se wielkanoc trzy tygodnie po świętach
Pierdolony ma nawet opóźniony kalendarz
Kundel przybłęda, my tak nie mówimy
Traktujemy psa jak członka rodziny
A propos rodziny czasem wróci na swój rejon
Jak ten pies co se jeździł koleją
Potem swoje dzieci obsypuje łakociami
Żadnej czekolady tylko Chappi, Royal Canin
Pójdzie z pokrzywami, na mogiłę mamy
I tu pies jest pogrzebany
[Refren]
Mam dziwnego psa
Aportuje mi butelki
Fajne sztuczki zna
Kładzie gładzie i kafelki
Trochę tresowana psina
Czasem szczeka na Putina
""Nadgodzina"" i ""zdarova""
Wyszczekuje takie słowa"
11,Hospicjum paradise ,"Hospicjum, hospicjum paradise
Wszędzie łyse głowy i życiowy skraj
Nie zamulaj szmato, tylko chemię daj
Hospicjum, hospicjum paradise
Plaża, palmy, dziwko tropikalny raj
Dogorywaj szmato i pod siebie sraj
Zwiń pilota, bracie, swojej szmacie
Łysi ludzie z rakiem się ruchają na Polsacie
Przekaż mamie, tacie, zatelefonuj do szwagra
Nowotwory, chemia, wymiotowanie do wiadra
Zajebiste show, show, show
Morze, plaża, wakacyjne flow, flow, flow
Dobieranie par, Zanzibar w Tanzanii
Leżą sobie ludzie schorowani i osrani
Zaraz będą zakochani, wielkie uczucie się zrodzi
(Ooh)
Bo o miłość tutaj chodzi
Jedna dziwka zaszła w ciążę, skurwysynu
Coś mi się wydaje, że nie dożyje terminu
Bardzo się starała aby zrobili z niej gwiazdę
Przed castingiem do programu wpierdalała azbest
To jest niepoważne, jebany kondonie
Światowa produkcja i rozrywka na poziomie
Hospicjum, hospicjum paradise
Wszędzie łyse głowy i życiowy skraj
Nie zamulaj szmato, tylko chemię daj
Hospicjum, hospicjum paradise
Plaża, palmy, dziwko tropikalny raj
Dogorywaj szmato i pod siebie sraj
Paradise pierdolone ziomek
(Ooh)
Nie jebane „Rolnik szuka żonę”
(Jee)
Brzegiem plaży kraby idą sobie
I przypominają wszystkim o chorobie
Guzy na wątrobie, jebana sielanka
Chory casanova i ledwo żywa wybranka
Wpada do nich, skurwysynu, tu każdego ranka
Prowadząca taka jedna, jebnięta cyganka
Wbija nad ranem i bez wahania
Daje pojebane zadania do wykonania
Dosyć użalania, pierodlony skurwysynie
Weź dwa jajka rozbij sobie na łysinie
Właź na molo, kolo, trzymając kroplówkę
(Co?)
Zajeb do wody na główkę
Wieczorami w łóżkach paliatywna kamasutra
Pierdolą się kurwa jakby miało nie być jutra
Hospicjum, hospicjum paradise
Wszędzie łyse głowy i życiowy skraj
Nie zamulaj szmato, tylko chemię daj
Hospicjum, hospicjum paradise
Plaża, palmy, dziwko tropikalny raj
Dogorywaj szmato i pod siebie sraj
Muzyka gra, napierdala bas
Umierania czas
Hospicjum paradise
To zdaży się tylko jeden raz
Tropikalny las, hospicjum paradise"
12,Jak psy się ruchają ,"uo uo, yea yea, a a aa
hej, chuj dupa cyce
pierdolone R&B jak w Ameryce
wiem że,wiemże, wiem że
wiemże, wiem że, jestem spłukaną fają
możepójdziemy na spacer patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psysięruchają
patrzećjak psy sięruchają
ja nie, janie, z tych co sałatą szastają
może pójdziemy na spacer patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
chodź ze mną szmato, w dupę ciemną, jebana królewno
jak nie pójdziesz ze mną to wpierdol (hej ho)
zakwitają pierdolone bzy, tylko ja i ty i pierdolące się psy
wybacz mi kochanie, porównanie się nasuwa
masz usta czerwone jak jebana psia końcówa
ja i moja luba mogę zrobić dla nich wszystko
uwal się na pizdę i oglądaj widowisko, dziwko
kundel z jęzorem na japie, sapie i zaczyna wspinać się na sukę (uuu)
i coś mu z pisiora kapie, podglądamy zakochanych schowani za jukę
super, świnie lubią psy jebane, każdej dupie, oczy robią się maślane
wstanę i podejdę, wrócę bejbe nie ma lipy, napluję suce do cipy
wiem że, wiem że, jestem spłukaną fają
może pójdziemy na spacer patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
ja nie, ja nie, z tych co sałatą szastają
może pójdziemy na spacer patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
hej kochanie, psie jebanie się zaczyna
nie stać mnie na bzdety typu bilety do kina
ślina mi kapie w łapie jebana kamera
to geneza spłodzenia każdego mego hejtera
ta ściera ma chyba dosyć jeżą się blond włosy na głowie
jesteś kurwo piękna jak Sosnowiec
chcesz mieć milionera może poszukaj w jeziorze
teraz się rozbieraj i dołączaj do tych stworzeń
randewu, jak ci coś nie pasi idź w pizdu
dziwko masz ojebać gałę psu, kładę chuja szmato na twój grób
mała gdy to usłyszała, oblały ją zimne poty
jebła mi po gałach gazem i wyrwała wroty
może woli koty jebiące się za śmietniskiem
dlatego nie chodzę na spotkania towarzyskie
wiem że, wiem że, jestem spłukaną fają
może pójdziemy na spacer patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
ja nie, ja nie, z tych co sałatą szastają
może pójdziemy na spacer patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają
patrzeć jak psy się ruchają"
13,Jedziemy usunąć dziecko ,"Jedziemy usunąć dziecko - kuki
Oł je bejbe oh
Oł je bejbe ta
Let's go bejbe oh
Come on bejbe
Ref.
Znowu zalałem niezapomniany klimat
Jedziemy cadilaciem ja i moja dziewczyna
Hej słoneczko, nazywamy to wycieczka
Let's go jedziemy usunąć dziecko (x2)
Specjalnie... Sfajdałem sie kochanie
Byś teraz mogła mieć, łyżeczkowanie
Biore śniadanie, i w termosik herbate
Voyage voyage, delektujemy sie latem oh
Jedziemy zatem bejbe odpale fure
Pan ginekolog włoży ci do dziury rure
Włączy aparature
Nastawi na ssanie
Rączka . Nóżka odkurzanie
Chodź to nie tanie
Nie żałuje ci tej sumy
Mam taką manie, ja pierdole to bez gumy
Wybacz kochanie, bo postradałem rozumy
Bo skrobanie jara mnie jak twoje perfumy
Przydałby sie popcorn, czuje sie jak w niebie
Patrząc jak ten doktor tobie w piździe grzebie
Najebani na pogrzebie teraz kurwa w góre łapy
Pussy pussy baby pussy pussy pussy baby
Ref.
Znowu zalałem niezapomniany klimat
Jedziemy cadilaciem ja i moja dziewczyna
Hej słoneczko, nazywamy to wycieczka
Let's go jedziemy usunąć dziecko (x2)
Bejbe krzyczy, płacze , piszczy z bólu sie zwija
Mówiłem kurwie żeby brała do ryja
Biatch godzina mija wakacyjny zabieg w toku
Postanowione będe wracał tu co roku
Dostaje ślinotoku, zabieg oceniam na 6
Opuszcze teraz pokój, zachciało mi sie... Jeść
Ta, zaraz wróce bez paniki
Pójde dla babci wysłać pocztówkę z kliniki
Słysze jęki,krzyki zajebista sprawa
Siedze na stołówce i opierdalam kebaba
Oh ... Kurwa kabaret wracam na sale
Pełno krwi, nawet drzwi ujebane całe
Doskonaleee, sala pusta płód na ścianie
Panie lekarzu musze zadać to pytanie
Gdzie moje kochanie? Co sie stalo z nia?
Ta głupia kurwa nie żyje ziooom
Ref.
Znowu zalałem niezapomniany klimat
Jedziemy cadilaciem ja i moja dziewczyna
Hej słoneczko, nazywamy to wycieczka
Let's go jedziemy usunąć dziecko (x4)"
14,Klamka ,"klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
kiedyś chciałem mieć wybrankę
i po prostu być szczęśliwy
dwójkę dzieci, może psa
z kumplami jeździć na ryby
klamkę, teraz chce już tylko klamkę
taką ze swobodnym zamkiem
i z magazynkiem prawdziwym
która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
może o frustracji ze dwa słowa
to emocje które bardzo ciężko wyładować
niespełnianie potrzeb i wtedy taka osoba
jest kurwa gotowa, kogoś zamordować
bo już od jakiś ośmiu lat, na niczym mi nie zależy
i chciałbym żeby spłonął świat, niech krzywda się szerzy
jestem jak przemęczony dziad
który już w nic tu nie wierzy
mam dosyć tych jebanych szmat
chce z klamki do was mierzyć
klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
kiedyś chciałem mieć wybrankę
i po prostu być szczęśliwy
dwójkę dzieci, może psa
z kumplami jeździć na ryby
klamkę, teraz chce już tylko klamkę
taką ze swobodnym zamkiem
i z magazynkiem prawdziwym
która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
broń, chcę broń
mocno chwycić ją w dłoń, mą dłoń
rozpierdolić twą skroń, zmusić ludzi do popłochu
poczuć piękną woń, świeżo spalonego prochu
gnata, daj mi gnata
zginie twoja stara dzieciak, zginie twoja szmata
koło chuja mi to lata, ratatata, ratatata
nienawidzę tego jebanego świata
ziomek mam pierdolone marzenie
zapierdolić sobie kogoś w boże narodzenie
przede wszystkim jego bliskim zadać podwójne cierpienie
może by mi przeszło, zeszłoby ze mnie ciśnienie
klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
kiedyś chciałem mieć wybrankę
i po prostu być szczęśliwy
dwójkę dzieci, może psa
z kumplami jeździć na ryby
klamkę, teraz chce już tylko klamkę
taką ze swobodnym zamkiem
i z magazynkiem prawdziwym
która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
na nic już nie liczę, nie, nie
nienawidzę cię i ci kurwo życzę źle
tylko jedno chce, jedno chce, jedno chce
spotkać cię, dziwko na jebanym dnie
na nic już nie liczę, nie, nie
nienawidzę cię i ci kurwo życzę źle
tylko jedno chce, jedno chce, jedno chce
spotkać cię, dziwko na jebanym dnie
klamkę, klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę, klamkę
chce mieć pierdoloną klamkę, klamkę (klamkę)
chce mieć pierdoloną klamkę, klamkę (pierdoloną)
klamkę (kurwa)
klamkę"
15,Kolonia specjalna ,"ble ble ble
kolonie
kolonia specjalna
wszyscy tutaj mamy downa
na dworze sauna
korzystam z wczasów
organizowanych przy pomocy Caritasu
Majka Jeżowska chwilę nam umila
a nocami ksiądz wikary wchodzi nam do wyra
masz nad wyraz chromosomów, to wiesz o co be
teraz wszyscy łapy w górę, robią 'ble ble ble'
ruszam w delegację ze specjalnej szkoły
są wakacje słońce na jezioro rzuca połysk
docieram na miejsce teraz wyciągam toboły
wkoło wszyscy mają japy jak pierdolone mongoły
biorę słoik po nutelli obtaczam pisiorem
po kolacji będę wkręcał że to taki podwieczorek
zaraz zleci się gromada wykładam chuja na stół
wtedy jest jedna zasada 'nie patrz w dół nie patrz w dół'
ci azjaci to wariaci dzisiaj jakiś chory kotek cnotę ze mną straci
jeden z chorych braci cierpiących na wodogłowie
opierdolił w kiblu kreta zabrało go pogotowie
drugi wywrotowiec z chorobą sierocą
prawdziwy sportowiec kochał pływać nocą
wyrwał się po zmroku wychowawcy piją wino
a on topi się w tym czasie jak jebany lód bambino
kolonia specjalna
wszyscy tutaj mamy downa
na dworze sauna
korzystam z wczasów
organizowanych przy pomocy Caritasu
Majka Jeżowska chwilę nam umila
a nocami ksiądz wikary wchodzi nam do wyra
masz nad wyraz chromosomów, to wiesz o co be
teraz wszyscy łapy w górę, robią 'ble ble ble'
jesteś z nami piona niech te lato nie ma końca
pojawia się ona oświetlona blaskiem słońca
jest tak gorąca mega kusząca
widziałem ją w TV na spocie fundacji polsat
kucyki różowe dresy pomogę ci bejbe wysyłając SMSy
wciskam jej frazesy cieszy się jebana ściera
choć upał doskwiera jakoś klei się bajera
ona patrzy w moje oczy mówi 'ble ble ble''
swym uroczym głosem mówi 'ble ble ble'
pluje przeżutym batonem 'ble ble ble'
jara mnie to ziomek 'ble ble ble ble ble'
obok jakiś dziadek wyprowadza dobermana
psina jak to psina robi na trawę kasztana
a ta pojebana bijacz nabija gówno na kija
jak kiełbę z ogniska wciska se do ryja
kolonia specjalna
wszyscy tutaj mamy downa
na dworze sauna
korzystam z wczasów
organizowanych przy pomocy Caritasu
Majka Jeżowska chwilę nam umila
a nocami ksiądz wikary wchodzi nam do wyra
masz nad wyraz chromosomów, to wiesz o co be
teraz wszyscy łapy w górę, robią 'ble ble ble'
kolonia specjalna
wszyscy tutaj mamy downa
na dworze sauna
korzystam z wczasów
organizowanych przy pomocy Caritasu
Majka Jeżowska chwilę nam umila
a nocami ksiądz wikary wchodzi nam do wyra
masz nad wyraz chromosomów, to wiesz o co be
teraz wszyscy łapy w górę, robią 'ble ble ble'"
16,Kuki się powiesił ,"W końcu Kuki się powiesił
Pierdolone słońce świeci
Cieszą się jak małe dzieci
Się powiesił
W końcu Kuki się powiesił
Pierdolone słońce świeci
Cieszą się jak małe dzieci
Się powiesił
Życie to jest kara, za dużo na barach
Pora wypierdalać, mówię sajonara
Cała sala płonie, dawaj dłonie w górę
Pierdolony koniec, łapię za jebany sznurek
Murek, gleba, ptaki, drzewa
Wszystko mi mówi, żebym się zajebał
Pasy, auta, znaki, piesi
Nawet oni kurwa mówią, żebym się powiesił
Wrak człowieka, beka, nic mnie już nie czeka
Nie ma po co zwlekać, mam depresję od dwóch dekad
Dziwko temat rzeka, wszystko lata koło chuja
Wejdę na taboret, zapierdolę samobója
Czaruje mnie lina, zachwycam się żyrandolem
Czule się nią opatulę, będę historią za moment
Każdy zapierdala, aż zapiera dech
Cała sala naraz: ""Kuki zdechł!""
W końcu Kuki się powiesił
Pierdolone słońce świeci
Cieszą się jak małe dzieci
Się powiesił
W końcu Kuki się powiesił
Pierdolone słońce świeci
Cieszą się jak małe dzieci
Się powiesił
Dzisiaj cały dzień znowu ogarnia mnie brecht
Kuki zdechł, w końcu zdechł
Pijemy za trzech, bo ten pedał wybrał linę
Dzisiaj nie istnieje pech, ogłaszam dobrą nowinę
""Słyszała pani sąsiadko, że ten pajac poszedł na dno?""
""Ja do niego dzwoniłam i radziłam to już dawno""
Otwieramy łychę, stukam się z każdym kielichem
Czuję się tak jakbym na ulicy znalazł dychę
Zacieszamy michę, mamy weekend śmiało
W końcu coś tej jebanej parówie się udało
Grabarz zasypywał ciało przy radosnych okrzykach
A następny klaun zrobił mi psa z balonika
Czas wolniej mnie przenika, nie raz żalił się frustrat
Patrzyłem mu w oczy mówiąc ""Weź się kurwa wyhuśtaj""
I mam uśmiech na ustach, to jedna z największych faz
I marzę by cofnąć czas, by to przeżyć jeszcze raz
Przez to, że w kurwę chlał
W bani niezły burdel miał
Na dancefloorze dziki szał
Buja się jak wunderbaum
Hejho, riki-tiki
Mamy brelok daj kluczyki
Wszystkie dziki i lachony
W końcu wisi pierdolony
W końcu Kuki się powiesił
Pierdolone słońce świeci
Cieszą się jak małe dzieci
Się powiesił
W końcu Kuki się powiesił
Pierdolone słońce świeci
Cieszą się jak małe dzieci
Się powiesił
Przez to, że w kurwę chlał
W bani niezły burdel miał
Na dancefloorze dziki szał
Buja się jak wunderbaum
Hejho, riki-tiki
Mamy brelok daj kluczyki
Wszystkie dziki i lachony
W końcu wisi pierdolony"
17,Lato w Auschwitz ,"Lato w Auschwitz x8
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla (ej)
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla
To lato w Auschwitz, pełny chilloucik
Nie widzę córki, pewnie ktoś ją gwałci
Kapo nas karci, mamy wyjebane
Brakuje nam wody, szczyny w kubki polane (ej)
Kubki w górę, Hände hoch!
Każdy szuka swojej ""summer love"" (ej)
Jesteś spoko, wpadłaś mi w oko
Wariuje przez ciebie, mała pico za loco
Chwila, spoko, podwiń rękaw, pokaż skórę
Poczekaj chwilę, spiszę twój numer
Ale masz figurę! Łysa głowa to szczegół
Przypominasz bejbe Anję Rubik na wybiegu
Twoje ciało jest gorące, dotykać je chcę
Na twój widok tracę oddech, słońce, Cyklon B
Czuję, że mój zapach nie zachwyca
Ale tutaj lepiej nie brać prysznica!
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla (ej)
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla
Właśnie tak, właśnie tak tutaj się bawimy
Chociaż Niemcy zajebali nam pół rodziny
Randka w krematorium, i co z tego?
Wytłumaczę tutaj mojej bejbe spalonego
Jest lato, słońce, błękit nieba
Prócz penicyliny, nic mi nie potrzeba
To dla ciebie śpiewam, bejbe odsłoń nogi
Żyd wpierdala kaszę z podłogi
Ciała się walają, ktoś leżaki pochował?
Szampan, browar, śmierć głodowa
Zwłoki w rowach, jesteś odlotowa
Jesteś moim bejbe, a ja twoim ""Mister Lova""
Mamy gaz za darmo, głowa się buja
Gazprom może mnie pocałować w chuja
Jest lato, wakacyjna rozkmina
Zachód słońca, jebać Niemca skurwysyna!
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla (ej)
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz, słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla
Lato w Auschwitz, w Auschwitz lato
Chuj z Gestapo, bujaj łapą!
Obóz słońce, wakacyjna chwila
Dym z komina przypomina zapach grilla"
18,Łysa ,"[into]
łysa, łysa chora na raka
trzepiesz mnie po głowie jak chemioterapia
ah, ta, bejbe, bejbe
[refren]
łysa, łysa, łysa daj buziaka
zakochałem się w dziewczynie chorej na raka
ta, nie ma co płakać, nie trzymam cię na smyczy
jak mi nie dasz dzisiaj dupy to wyrucham cię w kostnicy
[zwrotka 1]
siemasz mała, na co żeś zachorowała?
spowodowałaś, że mi podrętwiała pała
tak na mnie działasz, to nienormalne, bejbe
będę doktorem, odegramy rolę Brejzers*
wejdę na onkologię, ci rozepnę spodnie
po chemioterapii wyglądasz niewiarygodnie, wow
wchodzę na salę, znowu przepierdolone, bo
masz jakieś żale, w szale wzywasz ochronę
moment - chcę cię za żonę, słyszę: ""trzymaj się z dala""
wiem, to poronione, ta dziewczyna mnie jara
damn, staram się dla nas, uspokój się, kochanie
wybaczę nawet tobie sprawę o nękanie
to nie prześladowanie, tylko zwykła troska
jaki stalking? darling, to historia miłosna, ah
wzywasz pomocy po czym zbiegają się siostry
masz chłopaka i raka? ja nie jestem zazdrosny
[refren]
łysa, łysa, łysa daj buziaka
zakochałem się w dziewczynie chorej na raka
ta, nie ma co płakać, nie trzymam cię na smyczy
jak mi nie dasz dzisiaj dupy to wyrucham cię w kostnicy
[zwrotka 2]
wbijam do szpitala, mała, będziesz miała odwiedziny
nie mamy dużo czasu bo przyjadą zaraz gliny
pobajerzymy sobie o twojej chorobie, raku
łysa głowa, blada skóra, narobiłem sobie smaku
ta, mijam się z ordynatorem
wbijam na salę, leżysz pod respiratorem
o ja pierdolę, no to kurwa pogadamy
ściągnę gacie i zobaczę co w tym temacie jest grane
łono wydepilowane, chemia ma swoje zalety
wyciągam język, bejbe, przystępuję do minety
mam pojebany fetysz, bo lubię chore kobiety
kończę pieszczoty, niestety, no bo wbiega jakiś kretyn
o nie, ahh! ""cwelu, zostaw moją żonę!""
mąż jej trzyma w ręce kosę, szybko zmierza w moją stronę
mam przepierdolone, ostrze wbija mi się w szyję
chciałem być rycerzem, szczerze, wykrwawiłem się, nie żyję
[refren]
łysa, łysa, łysa daj buziaka
zakochałem się w dziewczynie chorej na raka
ta, nie ma co płakać, nie trzymam cię na smyczy
jak mi nie dasz dzisiaj dupy to wyrucham cię w kostnicy"
19,Miłość na odwyku ,"hej
bore-ore-orelioza hoho-ooo
salmonela-ela-ella hej hej hej
kiła kiła kiła kiła
powiedz moja miła
czemu żeś mnie zaraziła
hej szkarlatyna-yna-yna hoho-ooo
nowotwory-ory-ory hej hej hej
wrzody wrzody wrzody wrzody
wyskrobane płody chodź zabiorę cię na lody
miłość miłość na peronie-onie
o nie zapomniałem o kondonie*
miłość,miłość na odwyku
po tym fiku-miku piecze kiedy robię siku
oo
wyglądasz w chuj spoko
jesteś niezłą foką
szczerze to nie mierzę zbyt wysoko
wszystko mam głęboko
spoko że masz męty
podpuchnięte oko i wypierdolone zęby
chodźmy się pierdolić
zagrzybiałe pięty
podam ci pałeczkę coli.
zawsze gdy cię pieszczę
mam jebane dreszcze
i odrzucam resztę
jak jebany przeszczep
hola hola hola zaraźliwa jak ebola ej
hola hola hola chcę dotykać twoich kolan ej
ena ena ena jak pierdolona gangrena ej
ena ena ena jeden dotyk i mnie nie ma
hej
bore-ore-orelioza hoho-ooo
salmonela-ela-ella hej hej hej
kiła kiła kiła kiła
powiedz moja miła
czemu żeś mnie zaraziła
hej szkarlatyna-yna-yna hoho-ooo
nowotwory-ory-ory hej hej hej
wrzody wrzody wrzody wrzody
wyskrobane płody chodź zabiorę cię na lody
chodźmy na kolację
wyglądasz prześlicznie
amputacje kończyn i choroby weneryczne
problemy gastryczne
sraczka wirusowa
lowa lowa lowa padaczka alkoholowa
hej hej hej hej
dżuma dżuma jej
z pizdy ropa ropa ropa ropa
sączy się jak klej ej
jesteś super super łapać za pupę cię chcę
tak jak kiłę kiłę kiłę lub żółtaczkę typu c
moja gwiazda każda przy tobie się chowa
ale jazda masz owsiki riki-tiki
mega doznanie kochanie kiedy penetruję rowa
jestem niczym zadrapanie ty jak jałowe gaziki
nie nie nie nie miej do mnie żalu
że sprzedałem tobie HIV'a złapanego od pedałów.
HIV HIV HIV dla mojej dziewczyny
możesz to traktować jak jebane zaręczyny
miłość miłość na peronie-onie
o nie zapomniałem o kondonie
miłość miłość na odwyku
po tym fiku-miku piecze kiedy robię siku
hej
bore-ore-orelioza hoho-ooo
salmonela-ela-ella hej hej hej
kiła kiła kiła kiła
powiedz moja miła
czemu żeś mnie zaraziła
hej szkarlatyna-yna-yna hoho-ooo
nowotwory-ory-ory hej hej hej
wrzody wrzody wrzody wrzody
wyskrobane płody chodź zabiorę cię na lody
16 stycznia
3 marca
rok 2017
ośrodek leczenia odwyku w Czarnym Borze
nigdy cię nie zapomnę
------------------------------
*powinno być 'kondomie"" ale Kuki wyraźnie śpiewa źle"
20,Minuta Ciszy ,"minuta ciszy
minuta ciszy
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, ej, ej
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, jeb, jeb, jeb
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, bang, bang, bang
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, jeb, jeb, jeb
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, bang, bang, bang
minuta ciszy, ciszy minuta
podchodzę do ściany, wrócę zawiany bez buta
luta, luta, luta, żegnamy ofiary
luta, luta, luta, everybody z całej pary
rio i kanary, stary, odwiedzamy wszystkie bary
gruzowiska i kopary, katastrofy i pożary
składamy ofiary w grobach bez pierdolonego słowa
(ćśśś) to żałoba narodowa
łączymy się w bólach, pull up, pull up, pull up
płacząca matula, pull up, pull up, pull up
czarna wstęga, baj, baj, baj
jedność to potęga, baj, baj, baj
dziwko druzgocące tysiące nie żyją
mamy balet lebiego podobny do tego w rio
dupeczki wiją się w tańcu, w lecie pod candela pura
pull up, pull up, pull up, pull up, pull up, pull up
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, jeb, jeb, jeb
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, bang, bang, bang
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, jeb, jeb, jeb
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, bang, bang, bang
hold up, morda, to minuta ciszy
wrak concorde'a, feta na ulicy
w jebanej kostnicy słyszy się donośne kroki
najebani żałobnicy wykradają zwłoki
skoki w boki, chlanie, ćpanie
daj im dobre banie, wieczne spoczywanie
skoki w boki, chlanie, ćpanie
jebanie i taniec, zapierdalamy po ścianie
ej, pierdolona wixa (wixa)
szmato, weź zapierdol pixa (pixa)
cały świat jak jeden brat
nie może się podnieść w skutek poniesionych strat
ściero, ruszaj zad, ściero, suck my cock
wszędzie trupi jad paruje ze zwłok
ja i cały skład przeżywamy szok
bo jedna minuta ciszy zmieniła się w rok
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, jeb, jeb, jeb
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, bang, bang, bang
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, jeb, jeb, jeb
minuta ciszy, minuta ciszy
minuta ciszy, bang, bang, bang"
21,Napierdalaj Żonę ,"Kochanie! Zobacz, kto wrócił!!!
KURRWAA!!! ZUPA JEST SŁONA, SZMATO!!!
KURWA, GDZIE JEST WÓDKA?!
NO I CO KURWA WYJESZ?!
Jak Ci zaraz przypierdolę...
Cały West Side - Napierdala Żonę
East Side - Napierdala Żonę
Cały North Side - Napierdala Żonę
South Side - Napierdala Żonę
Za te zupy przesolone, ziomek, napierdalaj żonę
(uuouu napierdalaj żonę)
Pokaż, kto tu ma cojones, napierdalaj żonę łomem
(uuouu napierdalaj żonę)
Słaniam się od chlania, wbijam do chałupy
Szykuj się na zadrapania, połamania, no i strupy
Nakopię Ci do dupy, jebana szmato
Napierdalam po pysku, a za oknem mamy lato
Tak! Słońce świeci, jak w Miami
Tak, jak pedały - nie pierdolę się z babami
Okładam Cię pięściami, jesteś dla mnie nikim
Sprzedam Ci kopa w pizdę po same jajniki
Jak wiking (ah!) Zmasakruję Cię, kochana
a jak nastawisz głowę, to Ci zrobię tulipana
[...] morda cała rozjebana
a jak będziesz coś pierdolić, to zajebię Ci z kolana
Oj dana, nana.... wakacyjna patologia
Biorę bejsbola, suka ma już pełno w spodniach
Wóda pita co dnia, życie w pogardzie
Głupia kurwo, ""łobuz kocha najbardziej""!
Cały West Side - Napierdala Żonę
East Side - Napierdala Żonę
Cały North Side - Napierdala Żonę
South Side - Napierdala Żonę
Za te zupy przesolone, ziomek, napierdalaj żonę
(uuouu napierdalaj żonę)
Pokaż, kto tu ma cojones, napierdalaj żonę łomem
(uuouu napierdalaj żonę)
Zakładam Nelsona, jak niebieską kartę
Pierdolona suko, teraz idę w parter
Łapy całe zdarte, napierdalam po twarzy
Nieprzytomna dziwka leży sobie, jak na plaży
(uuuouuu!) Uwielbiam tę kobietę
(iiijeeeee!) napierdalać taboretem,
przypalać petem (ah!) Zamknij, kurwo, pysk!
Teraz pójdę się wylać. Wrócę - ma być błysk!
This is Sparta! Jesteś kurwa tego warta
Skaczę po Twojej głowie w jebanych nartach
Masz farta, kochanie, będę kończył łokciem
Mogłaś trenować, a nie malować paznokcie
Ta! Na dziś koniec niestety
Standardowo, powijają mnie bagiety,
chwytają za chabety, przykładają pistolet
Jutro wyjdę z dołka i znowu Ci wpierdolę
Cały West Side - Napierdala Żonę
East Side - Napierdala Żonę
Cały North Side - Napierdala Żonę
South Side - Napierdala Żonę
Za te zupy przesolone, ziomek, napierdalaj żonę
(uuouu napierdalaj żonę)
Pokaż, kto tu ma cojones, napierdalaj żonę łomem
(uuouu napierdalaj żonę)"
22,Nowotwór Złośliwy ,"-no więc panie doktorze, ile zostało mi jeszcze czasu?
-wie pan to jest nowotwór złośliwy, nie wiem pół roku
-no dobrze może jeszcze raz pan pokaże mi tego raka co?
-dobrze proszę spojrzeć na monitor
-co mi kurwa świecisz tym rentgenem kurwa, po oczach
a ty gruba świnio co ty kurwa se myślisz, twoje ciało to jebany śmietnik
wypierdalam z tej meliny kurwa, elo
ruscy ruchali wam matki tfu
złośliwy rak, he don't give a fuck
dogryza, wyzywa, gdy mu coś nie w smak
jak jebany ptak wypierdolił ze szpitala
biega po ulicy i każdemu dopierdala
twoja stara w kiblu, przeraźliwie płacze
ciśnie jej od kurew i jebanych wieśniaczek
niezły przyjemniaczek, uciążliwy jak pokrzywy
hold up, skurwysynu on po prostu jest złośliwy
złośliwy rak, lecą kurwy i chuje
wszak, skurwysynu nazwa go zobowiązuje
pruje się jebany, nie zna słowa przepraszam
nawyzywał, stare baby i pokazał kutasa
'halo proszę pani' - zaczepia kobietę
'jesteś brzydką szmatą, która ma chujowy sweter'
skurwiel kocha ranić, dziewczyna zaczyna płakać
haha, kawał chuja z tego raka
brak mu wychowania, pokazuje brzydki gest
on nie kłania się sąsiadce mówi 'jebał cię pies'
właśnie taki jest jebaniec, nic go nie jest w stanie wzruszyć
ciśnie ci baranie, że masz odstające uszy
ordynarne słowa, zaraz ci dogryzie
skurwiel wyprostował krzywą wieżę w pizie
idzie z każdą szmatą czy to dzieci, czy dorośli
bo wszystko co robi, robi po jebanej złości
złośliwy rak, he don't give a fuck
dogryza, wyzywa, gdy mu coś nie w smak
jak jebany ptak wypierdolił ze szpitala
biega po ulicy i każdemu dopierdala
twoja stara w kiblu, przeraźliwie płacze
ciśnie jej od kurew i jebanych wieśniaczek
niezły przyjemniaczek, uciążliwy jak pokrzywy
hold up, skurwysynu on po prostu jest złośliwy
głupie chuje, kurwy, szuje
rak ładuje punche, idzie, szykanuje
pokazuje palcem, masz paprykarz albo sos
a gdy pochylasz łeb, to cię wtedy pstryka w nos
ma wysoki głos, wbija ci szpilę co chwilę
'jesteś grubą kurwą albo jebanym debile
nie żryj tyle ściero bo wyglądasz w kurwę źle
twoi starzy to pedały ty pierdolony psie'
to coś okropnego, szukaj swego ego
na dnie jebanego, rowu mariańskiego
do każdego typa zwraca się per przyrodzenie
to jest rak, skurwysynu a nie żadne przeziębienie
program na antenie, ocaleni studio
wyjebał tam flachę, za jednym zamachem kurwo
nie zmieni się trudno, zimny drań aż piździ
czemu taki jest, może go ktoś kiedyś krzywdził?
złośliwy rak, he don't give a fuck
dogryza, wyzywa, gdy mu coś nie w smak
jak jebany ptak wypierdolił ze szpitala
biega po ulicy i każdemu dopierdala
twoja stara w kiblu, przeraźliwie płacze
ciśnie jej od kurew i jebanych wieśniaczek
niezły przyjemniaczek, uciążliwy jak pokrzywy
hold up, skurwysynu on po prostu jest złośliwy"
23,Papier&Konserwy ,"hahahaha!
kolanowirus skurwysynu
hahahahahaha
mamy papier i konserwy
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
mamy dziwko papier i konserwy
robię nowe bangry*
bo mam na to czas w końcu jestem wypoczęty
owinięty w papier rzucam w kurwy konserwami
ludzie umierają głodujący i osrani
dzwoni do mnie szmata że chce nowego papieru
nie dam ci papieru
zadzwoń do swoich frajerów
niech cię jebie bieda nie dam ci za skurwysyna
malma, foxy, mola, velvet, krakus i regina
sokołów, lubella, pasztet z polędwicy
moi przeciwnicy umierają na ulicy
dziwko
wypad do biedronki
sorki
gdzieś ty była kurwo jak nie miałem ani rolki
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
makaron, konserwy
niech tu jakaś ściera
dotknie mi papiera
będziemy się strzelać
co teraz skurwielu?
od dziś mamy kosę
wezmę ci rozwinę jebaną rolkę przed nosem
świderki, muszelki, szmato, papier zapachowy
stoisz mi pod chatą jak świadek jehowy
jebany dobrobyt, wszystkiego od zajebania
chcesz coś do szamania to ci mówię до свидания
gulasz po angielsku, moje crew z wojskiem
mordujemy potem jemy konserwy tyrolskie
wszystkie sklepy wykupione jebany kondonie
biorę kąpiel w makaronie
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
makaron bez przerwy
mamy dziwko
mamy dziwko papier i konserwy
papier i konserwy
daruj se te nerwy
-----------------------------------------
*skrót od 'bangery' - wesołych lub śmiesznych kawałków od których głowa sama się buja"
24,Patroszę prostytutki ,"Aha
Summertime Holocaust 2 szmato!
Rapapapapam tatara
Oh oh a łoł
(wrum wrum) Chodź tu szmato nie bądź kurwo taka skryta
(wrum wrum) Co ty na to bym zobaczył twe jelita?
Jakby się ktoś pytał, mam sadystyczne pobudki
To skutki picia wódki, patroszę prostytutki
(wrum wrum) Biorę dziwkę, do chałapy gwoździe wpycham
(wrum wrum) Ogłaszała się jebana że połyka
Zrobię ci z ryja paprykarz, nożem wytnę sutki
Tak właśnie topię smutki, patroszę prostytutki
Może z deczka jestem pojebany i mam od dziecka pomysły chujowe
Kto powie że niejedna sikoreczka straciła dla mnie swą jebaną głowę?
I love prostytutki, szmato biorę motorową piłę w rękę
Jeden wystrzał z dubeltówki urwie kurwie dolną szczękę
Więc zamawiamy panienkę (ta), niech weźmie swoje koleżanki (aha)
O ja pierdole zaraz pęknę (łoł), bo przyjechały trzy Rosjanki (łoł)
Celuje z klamki, piszczą jebane, ej koleżanko co ty taka blada?
Kurwa jak stała oszczała się cała i mi zaczyna po rusku ujadać
""Nie nada, nie nada!"", mam nowy paralizator
Przykładam, przykładam ci go do łechtaczki szmato
Wylewam na głowę benzynę, podpalam dziewczynę, kabarecik
Dziwka bawi się włosami, chyba kurwa na mnie leci
Chowam towar w worki na śmieci, wytopie z kurwy kurewski smalec
Będę częstował głodujące dzieci, Ochojska by powiedziała ""wspaniale""
A ty pedale co robisz dla świata? Ja go naprawiam bo to mój atrybut
Radze ofiarom chować swoją starą, zwłaszcza jak się nawpierdalamy grzybów
(wrum wrum) Chodź tu szmato nie bądź kurwo taka skryta
(wrum wrum) Co ty na to bym zobaczył twe jelita?
Jakby się ktoś pytał, mam sadystyczne pobudki
To skutki picia wódki, patroszę prostytutki
(wrum wrum) Biorę dziwkę, do chałapy gwoździe wpycham
(wrum wrum) Ogłaszała się jebana że połyka
Zrobię ci z ryja paprykarz, nożem wytnę sutki
Tak właśnie topię smutki, patroszę prostytutki
Kurwa się po lesie pląsa, chce zadzwonić do alfonsa
Nie odbiera, ściera nie wie? Zakopałem go przy drzewie
(Łu, łu) Szpadlem w łeb, dziwka już wypluwa zęby
(Łu, łu) Abonent jest czasowo niedostępny
Jestem wstrętny, pojebany, ściany oblepione flakami
Halo, proszę pani, może pani kurwa tak nie plamić?
Gram w Twistera z dziewczynami, pomysł trochę poroniony
Bo odciętymi członkami, cztery głowy na zielony
Ot jebana Kamasutra, ręka noga mózg na ścianie
Robię z prostytutek futra dziwko poprzez skalpowanie
Dziwko nie bądź taka smutna, przecież hajs za to dostaniesz
Jebiesz cip zapachem z kutra, daj mi całusa kochanie
Coś tu się nie kalkuluje, z nerwów zaciśnięte pięści
Bo gdy przyszły były trzy, teraz mam trzydzieści części
Jazda, jazda, jazda z kurwami
Wystawie twoje ścierwo na Allegro z organami (łoł)
(wrum wrum) Chodź tu szmato nie bądź kurwo taka skryta
(wrum wrum) Co ty na to bym zobaczył twe jelita?
Jakby się ktoś pytał, mam sadystyczne pobudki
To skutki picia wódki, patroszę prostytutki
(wrum wrum) Biorę dziwkę, do chałapy gwoździe wpycham
(wrum wrum) Ogłaszała się jebana że połyka
Zrobię ci z ryja paprykarz, nożem wytnę sutki
Tak właśnie topię smutki, patroszę prostytutki"
25,Ruchać Trupy ,"Joł
hehe
2NP, skurwysynu!
Kto wybrzydza ten nie rucha
Sory mała, nie chce twojej dupy
Wole na cmentarzu ruchać trupy
Napalony, w pełnym wzwodzie
Biegnę z językiem na brodzie
Biorę szpadel, ciało wykopuje
Jestem fest popierdolonym chujem
Dla mnie święto jak Wigilia
Wakacyjna nekrofilia
Buziaczek dla denatek
Będzie dzisiaj kłute,super
Wchodzę na cmentarz z odpalonym fiutem, o!
Pogoda dopisuje, czas wakacyjnej laby
2NP skurwysynu, wykopuje stare baby
Mam dość ciekawy nawyk, wkładam chuja w trupie dupy
Ze mną Madafaka, ściero wyjebiemy twoją babcie
Prokuratura przedstawia zarzuty
Chuj im do dupy, skurwysynu są wakacje
Bejbe, jesteś kurwa moim skarbem
Bejbe, zaraz wykopie cię szpadlem
Zdejmę wieko trumny i przetrzepie twoją dupę
Jebać lampucery, wole pierdolić się z trupem, o!
Ciało zepsute i wystające żebra
przypał, luźna cipa bo masz wiotkie mięśnie kegla
Ze mną nie przegrasz, pieszczę twoją szyje
Tak cię kurwo zerżnę, że zaraz ożyjesz
Sory mała, nie chce twojej dupy
Wole na cmentarzu ruchać trupy
Napalony w pełnym wzwodzie
Biegnę z językiem na brodzie
Biorę szpadel, ciało wykopuje
Jestem fest popierdolonym chujem
Dla mnie święto jak Wigilia
Wakacyjna nekrofilia
Może to nie wypada, lecz już myślę o ruchaniu
Tak pięknie ksiądz o tobie gadał na kazaniu
Czasem szczerze się do maniur
Pięknej nie wpierdala zazdrość (wcale)
ją wpierdalają już tylko robale
Z tym make-up'em wyglądasz wspaniale
Cud, malina, miód
Czasem jak za tobą tęsknie, to wsadzam chuja w lód
Ja dla niej podejmę trud, kotek, taki ze mnie łobuz
Dziś zapierdole dla ciebie wieniec z sąsiedniego grobu
Mamy z Kukim na cmentarzu obóz, piwko, grill i gra gitara
Po kilku browarach podoba mi się pani Barbara
Chuj że stara, się przebiegnie na około
W kurwę mnie jara kiedy jesteś zimną suką
A debile konia tłuką zamiast ruchać denatki
Zapach rozkładu tu powala na łopatki
Buziaczki, papatki, muszę jeszcze wsadzić z gumy
Skurwysynu, przynajmniej mnie nie zdradzi
Sory mała, nie chce twojej dupy
Wole na cmentarzu ruchać trupy
Napalony w pełnym wzwodzie
Biegnę z językiem na brodzie
Biorę szpadel, ciało wykopuje
Jestem fest popierdolonym chujem
Dla mnie święto jak Wigilia
Wakacyjna nekrofilia
Z dedykacją dla tych, którzy mówią że nie rucham
Mamy takie towary, że nie siada mucha
No, w sumie siada, bo ciało się rozkłada
Jebie kurewsko, chyba to jedyna wada
Ręka odpada, to nie problem,sprawnym ruchem
Podnoszę z gleby i zaczynam walić gruchę
Suche waginy, zimne usta i pośladki
Całusy dla was nasze kochane denatki
Mogę mówić tu o farcie, mi nie straszna kiła
Nie pierdol mi o gwałcie, przecież się nie broniła
Pięknej mogiła lepsza niż każde M4
A znicze tylko dodają romantycznej atmosfery
Jestem serio napalony, wreszcie pójdziemy od łóżka
Zliże bitą śmietanę z twojego brzuszka
Jesteś piękna jak wydmuszka, wskakuj słońce, kotku
Choć jak większość szmat, jesteś pusta w środku
Sory mała, nie chce twojej dupy
Wole na cmentarzu ruchać trupy
Napalony w pełnym wzwodzie
Biegnę z językiem na brodzie
Biorę szpadel, ciało wykopuje
Jestem fest popierdolonym chujem
Dla mnie święto jak Wigilia
Wakacyjna nekrofilia"
26,Serfowanie na topielcu ,"serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
aloha szmato holocaust trzeci
bo kocham lato jak pedofil dzieci
lecim serfować będzie w chuj radocha
brzydkie zapachy dochodzą do nocha
co tam dryfuje ja cię pierdzielę
nie wierzę kurwa jebany topielec
podbiegam śmiało nie myślę za wiele
wskakuję na ciało i pływam skurwielem
o o o tępa szmato
o o o mamy lato
o o o na przypale
o o o łapię fale
la vida loca pływam na zwłokach
lepszy od deski jest nieżywy chłopak
ma niezłego kopa dziwko muszę przyznać
ślizga się po fali jak rozgrzana pizda
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
patrzę na ciało przegnity ziomuś
musiało mu się spierdolić z pontonu
nikt mu nie pomógł pływać nie dał rady
nie przeżył a mógł nam robić kebaby
jak tak można kurwa mać
zgniłe ciało jest wyborne
więc se można na nim stać
serfować lub srać na mordę
jestem na fali wysoko wywłoko
na brzegu świnie puszczają mi oko
nawet się twoja matula przygląda
wezmę topielca jebniemy trójkąta
jebana szmato suck trupi cock
na rajskiej plaży zapada zmrok
to był skurwielu zajebisty rok
morze, hawaje, bezczyszczenie zwłok
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu
(serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu)
na topielcu
serfowanie na topielcu
morze, plażę noszę w sercu"
27,Skrrrt Skrrrt Whoop Whoop ,"co za pech mam grzech
znowu najebany kopie niemowlaka w trzech
będzie w chuj krzywo
jebany szatan mi lata po piwo
zrobię z ciebie jebane warzywo
zamknę w piwnicy i będę brał rentę
jakbym nastawiał częstotliwość
kręcę ci we łbie przez łeb śrubokrętem
jebnięte wersy przeklęte słowa
na chuj się lampisz pokazuj biust
jestem zboczony mam spaczony mózg
wstrętny jak lay'sy smak z dupy do ust
daje upust chorej wyobraźni
wszystko mnie drażni
na glebę ściery
wszystkie rapery to niby pojeby
a tylko ja na to mam szmato papiery
mam cztery pierdolone schizofrenie
a polskie podziemnie to są dla mnie pionki
jestem nadziemiem skumaj to szmato
predator kontra jebane minionki
wiem że uwieram te jebane szmaty
jak tampon zrobiony ze szklanej waty
wyrywam gnaty profanuje ciała
przed zgonem magda żuk tego słuchała
(skrrrt skrrrt skrrrt skrrrt)
chcę mieć z trynkiewiczem feat
dziwko pozbawię cię wit
słucham nagrobkowych płyt
(whoop whoop whoop whoop)
wypierdalam nogi z dup
wypatroszę cię jak drób
zwale konia na twój grób
przez to twoja mała cała oniemiała
chyba nie trafiłem w gusta
a gdyby dziwka nam tutaj zemdlała
to jej zrobię kutas-usta
to nie rozpusta (nie nie)
nie jestem chujem ratuje życie
włożę jej w pizdę achtunga (nie)
będzie wszędzie nawet na suficie
czeka cię ciężkie pobicie
jak ci skurwielu to gówno nie siada
załóż strój syberyjskich łowcy niedźwiedzi i zapierdol dabba
no dawaj (dawaj) no dawaj, kurwo
w rezerwuarze mam wodę święconą
którą spuszczam gówno, kurwo
(skrrrt skrrrt)
chcę mieć z trynkiewiczem feat
dziwko pozbawię cię wit
słucham nagrobkowych płyt
(whoop whoop)
wypierdalam nogi z dup
wypatroszę cię jak drób
zwale konia na twój grób
mam dwadzieścia osiem lat w dowodzie
na co dzień widzę że ten pierdolony pech mi nie odpuszcza
wydaje mi się szmato że przy jebanym porodzie
rozpierdoliłem od razu z automatu 3 lustra
egzystencja pusta, gaz wypuszcza frustrat
może jeszcze mi się uda coś fajnego przeżyć
chociaż każdy z otoczenia daje mi do zrozumienia
bym uwierzył że nic mi się tutaj nie należy
taki chuj, jeszcze zobaczymy głupku
kupię twoją matkę i postawię se w ogródku
dziwko próbuje do skutku
zwyrodniałe tracki dla pierdolonych wyrzutków
e 2np najebani zrobimy to sami
chuj z wami nie potrzeba nam pomocy
ciskam kurwami wybijając oczy
niczym kamieniami z pierdolonej procy"
28,Strzelanina w szkole ,"Bum, bum, bum, strzelanina w szkole
Nabity pistolet, jubel że ja cię pierdolę
Jeden cichy koleś, usłyszy o nim pół świata
Odwrócone role - ofiara zmienia się w kata
Bum, bum, bum, strzelanina w szkole
Nabity pistolet, jubel że ja cię pierdolę
Jeden cichy koleś, usłyszy o nim pół świata
Odwrócone role - ofiara zmienia się w kata
Miarka się przebrała, zróbcie hałas, kurwa
Pałam nienawiścią, czeka na was trumna
Zrównam tę melinę do poziomu gówna
Furia, wbijam do placówki i nakurwiam
W pierdolonym szale walę jak do kaczek
Niezły szalet, brachu, w strachu puszczają zwieracze
Wypierdalam granat, rozjebana klasa płacze
Każda ściana ujebana, będzie dramat dla sprzątaczek
Dzisiaj zdechniesz za to, beng, beng
Że mi dałaś kosza, szmato, beng, beng
Pozapierdalam was dziwki
Za docinki, ksywki i gnojenie dla rozrywki
Bum, bum, jeb, jeb, ratatata
Dzisiaj, skurwysynu, ten się śmieje, kto ma gnata
Dyrektorka szmata wyłapała w kły
Jestem panem świata, póki nie przyjadą psy
Tak bardzo chciałbym, kurwo, chociaż raz
Włożyć szahida pas, wbiec do jebanych klas
I was zapierdolić
Wyjebać serię w twoją głupią twarz
Choćby jebany raz, szmato chciałaś to masz
Strzelanina w szkole
Bum, bum, bum, strzelanina w szkole
Nabity pistolet, jubel że ja cię pierdolę
Jeden cichy koleś, usłyszy o nim pół świata
Odwrócone role - ofiara zmienia się w kata
Bum, bum, bum, strzelanina w szkole
Nabity pistolet, jubel że ja cię pierdolę
Jeden cichy koleś, usłyszy o nim pół świata
Odwrócone role - ofiara zmienia się w kata
O boskie skaranie, pierdolony pojebaniec
Stare baby do graby wkładają sobie różaniec
Jak po czerwonym dywanie, kondonie, chodzę po ciałach
Szkolna zakała trzyma pierdolony kałach
Słyszę tylko 'przestań, przestań!'
Zemsta, to, dziwko, moja chwila zwycięstwa
Masowe morderstwa, jucha na suficie
Byłeś taki fafarafa, teraz błagasz mnie o życie
Nic z tego, kolego, zaczynam do ciebie mierzyć
Bo przez takie psy jak ty na życiu mi nie zależy
Beng, beng, łeb pierdolnął na pół
Wpada pod stół, a tak jebany się pruł
Oł, upierdoliłeś mi skoki
Wyciągam kutasa i zaczynam szczać na zwłoki
Jutro w wiadomościach znów będę ten zły
Już nie jestem panem świata, no bo przyjechały psy
Tak bardzo chciałbym, kurwo, chociaż raz
Włożyć szahida pas, wbiec do jebanych klas
I was zapierdolić
Wyjebać serię w twoją głupią twarz
Choćby jebany raz, szmato chciałaś to masz
Strzelanina w szkole
Bum, bum, bum, strzelanina w szkole
Nabity pistolet, jubel że ja cię pierdolę
Jeden cichy koleś, usłyszy o nim pół świata
Odwrócone role - ofiara zmienia się w kata
Bum, bum, bum, strzelanina w szkole
Nabity pistolet, jubel że ja cię pierdolę
Jeden cichy koleś, usłyszy o nim pół świata
Odwrócone role - ofiara zmienia się w kata"
29,Sutener żuli ,"PIMP, bitch ass nigga
Summertime Holocaust, bitch
West Side!
Sutener żuli, chodzę w hawajskiej koszuli
A jak chcesz sobie pojebać no to trzeba mi zabulić
Paskudne szmule które były facetami
za jebane 4 złote robią raj między nogami
Jestem sutenerem żuli, Amputuję żulom chuje
Dorabiając cyce liczę, że nikt się nie zorientuje
Buszuję po melinach, oferuję tanie wina
a gdy koleś się nie zgadza uprowadzam skurwysyna
Czasem przydaje się lina, bo zgadza się niewielu
Wór na pysk, czuję zysk, jesteś w burdelu, skurwielu!
Mamy dobrych fryzjerów, stylistów - pełna kultura
Ty pierdolony menelu, niezła z ciebie maniura!
Na skórach dziaram tribala, każda kurwa taki ma
Zgolimy ci wąsa bejbe, będą jebać cię jak psa
Nananana nana nadaję kurwom imiona
Mów do Bogadana ""Roksana"", Jan to ""Zboczona Iwona"", ziomal
Nie do wiary - nawet jest twój stary
Dał Zbyszkowi kwiaty podpisane ""Dla Tamary""
Kurwy popuszczają szpary, a ja zbieram za to pęgę
Summertime Holocaust, wakacyjny banger bejbe
Sutener żuli, chodzę w hawajskiej koszuli
A jak chcesz sobie pojebać no to trzeba mi zabulić
Paskudne szmule które były facetami
za jebane 4 złote robią raj między nogami
P-I-M-P, robię z żuli ladacznice (biatch)
Są tu stare szlaufy i analne dziewice
Sztuczne cyce, lubię robić ludzi w chuja
Myślą że to szmata, a tam żul im jaja buja
Oszukują klientelę, bo to szkolone menele
""Ładuj w dupę kierowniku mam okresa kurde bele!""
Bez pizdy na ciele te skurwiele robią dla mnie kasę
Za jabola, mortadelę zabawiają się kutasem
Robią masę innych rzeczy - na przykład taniec na rurze
Po opierdoleniu gały gratis odprowadzą wózek
Jak masz duże wymagania, przynieś róże mojej bitch
Napalony Józek chętnie weźmie z dupala do ryja
Mamy tu terminal, można płacić kartą za to
a jak nie masz hajsu zapłać butelkami szmato, ta
Weź na zeszyt, spiny nie ma
Przy moich aniołkach zapomnisz o problemach
Płać mi hajs za to
Płać mi hajs, skurwysynu
Za ten szajs, dziwko
Za ten szajs, sutener żuli
Sutener żuli, chodzę w hawajskiej koszuli
A jak chcesz sobie pojebać no to trzeba mi zabulić
Paskudne szmule które były facetami
za jebane 4 złote robią raj między nogami"
30,Szajzewideo ,"jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
czy to ptak czy samolot wszyscy wkoło się pytają
nie nie
to dwie szmaty se do ryja srają
zostały uprowadzone ziomek i zrobione w jajo
je je
teraz nimi dupę wycierają
nawet człowiek pająk tutaj nie pomoże
ruchając i srając jak w jakiejś oborze
może je to jara, nic z tego kochani
przyjechały tu do pracy w charakterze niani
mają przejebane, paszporty pozabierane
niemiec się wydziera sznela, sznela, sznela
gówniany kochanek i ryje wysmarowane
gównem jak nutella ela ela ela
pornole od rana i osrana wykładzina
porwana dziewczyna w domu szuka jej rodzina
szmata niegotowa i wymiotować zaczyna
żryj to gówno kurwo bo ci zabijemy syna
jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
sranie i jebanie ziom nagranie na planie
zniewolone panie żrą stolec na śniadanie
bicie, poniżanie, seksualna anomalia
śmiałe połączenie genitalia i fekalia
z dupy leci żwir pyr pyr pyr pyr
na ryje tych zdzir pyr pyr pyr pyr
fekaliowy wir pyr pyr pyr pyr
od głowy do gir pyr pyr pyr pyr
dziwki wybrzydzają to podnieca widza
błyszczą się w tej kupie jak jebana kukurydza
nie ma apetytu dostaniesz kochanie
na apetyt pierdolony apetizer sranie
żryj to gówno oeo
zwyrodnialec w kale pani buzię umorusał
żryj to gówno oeo
leci samolocik za mamusię za tatusia
jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
(jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole
jeoeo szajzewideo
ija ija sranie do ryja
ole ole stolec na czole
mega szalone niemieckie pornole)"
31,Trzecia Wojna Światowa ,"Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar
Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar, skurwysynu!
Nie zostałem zaskoczony, doszło do jebanej wojny
Płoną domy, dziwko, pierdolony konflikt zbrojny
Jestem w chuj spokojny mimo bombardowań
Jedyne moje zmartwienie to by nie skończył się browar
Najebany trep wbija ci na chatę z gnatem
Beka, bo nie czeka, czy zrobicie mu herbatę
Zapierdolił tatę, opierdolił cały barek
Wysrał się na dywan, szmato, i dobiera się do starej
Wojnaaa
Cieplejszy wieje wiatr
Wojnaaa
Znów nam przbyło lat
Wojnaaa
Płonie jebany świat
Strzelanie do ludzi, ratatatatatata
Kwiat polskiej młodzieży ginie od moździerzy
Całe miasto leży, nikt tu nie ma prawa przeżyć
Kilkoro harcerzy załapało ostrą fazę
Przy płonącym grobie grają sobie na gitarze
Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar!
Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar, skurwysynu
Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar
Drinki, świnki i zbiorowe groby
Tańce, hulańce, podmuch atomowy
Nalot dywanowy, odlotowy moment
Czuję się jakbym przeleciał Małyszowi żonę, ziomek
Domy rozpierdolone, sierota woła: ""mama""
Mam jaja wywalone na ten jebany dramat
W miejscu, w którym chwilę harcerz stał
W plamie juchy stoi pierdolony Panzerfaust
Szał podziurawionych ciał bo napierdalają z drona
Szlajam się po schronach w poszukiwaniu gibona
Ludność wywożona w miejsca, w których żyć nie da się
Zapchanymi pociągami jadą na Podlasie
Szmato, mam w kutasie, stepuję na minie
Lato w pełnej krasie, piękna wojna, skurwysynie
Świnie jak z Fallouta reagują na mnie wrzaskiem
Ściągaj tę gazową maskę, jak mi, szmato, robisz laskę
Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar!
Trzecia, trzecia wojna światowa
Zamiast w okopie się chować
Wyskakuj z nami na browar, skurwysynu"
32,Upa Disco ,"to już jest kurwa przegięcie
jebać to
Sasha davay!
upa disco
Stepan Bandera
pali się wszystko
siekiera w plerach
trupa rozbieram
zaraz będę ruchał
na ryju uśmiech
od ucha do ucha
ej Polaku poczuj wstręt
Ukraina represent
pozbawię cię pięt
trochę to zaboli
zapierdalaj po wysypanej soli
ua ua
mord masowy
robię piłkę z czyjejś głowy
ua ua
mam zagadkę
kto ci będzie jebał matkę?
Petro, Andriy czy Władimir
który tu jej czas umili?
everybody pomarańcze
wszyscy gwałcą a ja tańczę
tańcz tańcz tańcz tańcz tańcz
upa disco
upa upa disco
upa disco
upa upa disco
tańcz tańcz tańcz tańcz tańcz
kto nie tańczy ten parówa
ręce w górę ręce w górę
krok do przodu
potem w tył
skręcam karki
z całych sił
z twoich żył
będę sobie pił
całą wioskę
zamieniamy w pył
ou, wytrę buty twoim ryjem
kto nie skacze ten nie żyje
odcięte uszy
chowamy do worka
murzynka w afro
tańczy na rolkach
tańcz tańcz tańcz jak pojebany
gdy przybijamy twoje dziecko do ściany
(upa upa disco)
dance dance dance like Justin Bieber
to jest Wołyń saturday night fever
(u u)
tańcz tańcz tańcz tańcz tańcz
upa disco
upa upa disco
upa disco
upa upa disco
tańcz tańcz tańcz tańcz tańcz
kto nie tańczy ten parówa
ręce w górę ręce w górę
u
świnie krzyczą
u u u
krzyczą świnie
polskie świnie
kręć mi dupą mała suko
u u
tak tańcz
cały dancefloor
we flakach
kurwa kurwa madafaka"
33,Wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie ,"wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie (na basenie)
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wyciągam przyrodzenie
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
czuje podniecenie i wyciągam przyrodzenie
pełna penetracja a nie żaden bity Niemiec
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
czuje podniecenie i wyciągam przyrodzenie
pełna penetracja a nie żaden bity Niemiec
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
muka
twoja stara to jebana suka
szuka po basenie typów i się stuka
pragnę sukę zbrukać
jara mnie okropnie
lukam na nią z góry
waląc sobie konia w oknie
ooo
42 stopnie
marzę o tym że mnie kiedyś dotknie
gorące Miami
jest tu twoja mami
która pod palmami się pierdoli z menelami
wszyscy zakochani w niej (hej hej hej)
ściąga swój jebany stanik (hej hej hej)
w banku spermy ściągła gacie (hej hej hej)
zostawiła na lokacie (hej hej hej)
żona twego taty na 3 baty pierdolona
gdy zjeżdża do chaty wciska tobie farmazona
że zarabia na sprzątaniu w holenderskich domach
a się kurwi pierdolona byś miał nowego iPhone'a
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
czuje podniecenie i wyciągam przyrodzenie
pełna penetracja a nie żaden bity Niemiec
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
czuje podniecenie i wyciągam przyrodzenie
pełna penetracja a nie żaden bity Niemiec
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
słońce napierdala siedzę sobie w okularach
basen twoja stara zaraz będzie bara-bara
otwieram sobie browara i nic nie obchodzi mnie
są pieniądze jest gitara tylko twojej starej chce
macham dolarami mami zaczyna się gapić
personifikacja pierdolonej pornografii
mrowieje mi krocze soczysta jak soczek Cappy
babe call me 'papi' mówię babe call me 'papi'
jebany krokodyl
wyskakuje z wody
wywołuje wzwody
koronkowym body
trochę podobna do Dody (no no no no no)
co przypierdoliła w schody (no no no no no)
nogi rozłożyła smyram ją po brudnej piczy
gorszy szlauf niż moja była a to pierdolony wyczyn
MVP from bitches
proszę ściszyć głośnik
ja i twoja mama chcemy trochę prywatności
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
czuje podniecenie i wyciągam przyrodzenie
pełna penetracja a nie żaden bity Niemiec
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
czuje podniecenie i wyciągam przyrodzenie
pełna penetracja a nie żaden bity Niemiec
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie (na basenie)
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wyciągam przyrodzenie
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie (na basenie)
wakacyjne pierdolenie twojej starej na basenie
wyciągam przyrodzenie"
34,Wal matkę na :) ,"Ty pamiętaj słowa matki, kiedy przyjęła cios
„Boże, dziecko, znowu złamałeś mi nos!”
Wal matkę na pizdę
Wal matkę na pizdę
Jesteś pojebany mówiąc, że mamy to damy
Wal matkę na pizdę
Prawy, lewy, prawy niech odbija się od ściany!
Wal matkę na pizdę
Jak stary pijany weź zadawaj szmacie rany
Wal matkę na pizdę
Dziwko to nie ściema, nie ma miejsca jak u mamy
Trzeba jebać system, wal matkę na pizdę
Jak matka jest święta jestem antychrystem
Przechodzę do sedna bicie żony jest passé
Matka jest jedna, pięści są dwie
Gdy wkurzona wraca z wywiadówki
Wywal jej plaskacza, niech wypuści reklamówki
Domowe karate, napierdalaj szmatę z główki
Bo matka to gówno gorsze od tirówki
(Woah!)
Po kuchni się wala, napierdalaj starą stale
Kto nie bije starej wcale ten jebany zwyrodnialec
Bicie starej, chuje, to jebany postęp
Matkę się szanuje? Chyba u ciebie na wiosce
„Mama”, pierwsze słowo dziecka
Niech ostatnie twojej mamy będzie „przestań!”
Dramat, patola, przekleństwa
To jest katowanie matki i rodzeństwa!
Wal matkę na pizdę
Jesteś pojebany mówiąc, że mamy to damy
Wal matkę na pizdę
Prawy, lewy, prawy niech odbija się od ściany!
Wal matkę na pizdę
Jak stary pijany weź zadawaj szmacie rany
Wal matkę na pizdę
Dziwko to nie ściema, nie ma miejsca jak u mamy
To do wszystkich co okradają swoje matki
Po dziesionie weź kondonie zajeb jej na głowę
Niech się pierdolona wypierdoli na łopatki
Niech tak leży do wieczora zgaszona jak kiep
(Joł)
Mam od chuja hajsu, na pałach wystygło
Mieszkam z rodzicami by im było przykro
Jebana dziwko, zawsze gdy mamy dzień mamy
Ćpam i robię bydło by zostać aresztowanym
Matki to kasztany, napierdalamy kolego!
Lepiej mieć HIV albo drugiego starego
Rodzice pedały wychowaniu stawią czoła
Przecież nauczają samogwałtu w szkołach
Matka to pierdoła, niechaj padnie trupem
Jedyne co zdoła to przesolić zupę
Kiedyś o nas dbała i nie żałowała grosza
Nosiła pod sercem, dziś wyniosłem ją na noszach
(Woah!)
Wal matkę na pizdę
Jesteś pojebany mówiąc, że mamy to damy
Wal matkę na pizdę
Prawy, lewy, prawy niech odbija się od ściany!
Wal matkę na pizdę
Jak stary pijany weź zadawaj szmacie rany
Wal matkę na pizdę
Dziwko to nie ściema, nie ma miejsca jak u mamy"
35,Wazektomia ,"Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Trochę odwagi, mała nie bądź taka
Wytną ci pizdę byś nie miała raka
Ani dzieciaka, żadnych kurwa dzieci
Twoje jajniki pójdą dziś na śmieci
Jebany lekarz a hajsu ogołocił, hoho
Rozetnie pizde, włoży wiadro trocin, hoho
Potem zaszyje, nowoczesna medycyna
Pizdę wycięła nawet Andżelina
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Dziewczyny z pizdami to nie są kobiety
Nie kłóć się z faktami, tak to jest niestety
Może mastektomia, na to liczę
To taki zabieg usuwania cycek
Słuchaj kochana - mam pomysł taki
Może wytniemy jeszcze zderzaki
Wytnę se chuja, dopłacę 2 koła
Niechaj ci kurwo przyszyją do czoła
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Bo ja cię sunę, przy pisaniu trzeciej zwroty
Wpadłem skurwielu w pewne kłopoty
Bo wazektomia wpisałem w Google
I się okazało, że podcinanie jąder
Mam wolne dziwko, w to wypierdolone
W ciebie debilu, twego psa i twoją żonę
Zamykaj mordę, tam se kurwa sraj
DiscoPolo, DiscoPoloDie
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna
Wazektomia, usuwanie pizdy co dnia
To metoda niezawodna, ona jest taka bezpłodna"
36,Wypadki drogowe ,"dziwko wypadki drogowe, to woogie-boogie wypadkowe
jadą usługi pogrzebowe, matka płacząca nad grobem
dziwko wypadki drogowe, jadą pojazdy ciężarowe
najadą kurwa ci na głowę, z twoje żony zrobią wdowę
ijo ijo zajebali dzwona
jebana brawura i fura rozpierdolona
żona zakrwawiona wyskoczyła jej śledziona
kona, pewnie zaraz wypierdoli zgona
leży pierdolona przygnieciona przez resory
don't worry, sukę zaraz popakują w wory
drogowe hardcory, a nie kolejne toy story
jebniecie z impetem jak jebany meteoryt
jestem chory bratku, drogowy ambaras
ofiary wypadku, robią teraz hałas
ruszaj tyłkiem małą, bo ci zaryje kijem
mała tyłkiem nie poruszy, bo jebana nie żyje
życie się nie szczypie, kiedy zginiesz typie
to zrobimy twojej cipie gangbang na stypie
zmierzam, że mi nie żal tych jebanych patałachów
co zapierdalają sami pchają się do piachu
dziwko wypadki drogowe, to woogie-boogie wypadkowe
jadą usługi pogrzebowe, matka płacząca nad grobem
dziwko wypadki drogowe, jadą pojazdy ciężarowe
najadą kurwa ci na głowę, z twoje żony zrobią wdowę
wypadki drogowe nie wczasy wypoczynkowe
chociaż bądźmy szczery tu i tu się leży
auto ciężarowe rozpierdala komuś głowę
leca potraceni pierdoleni kaskaderzy
rozwalone tłowie wywalone kichy kichy
żałoba przy rowach matka płacze yhy yhy
pewnie sam tak zginę ja pcham w to kutasa
rozpierdalam synek jak Hajto na pasach
naćpany małolat i czteropak Łomży
krąży dookoła jedna babę w ciąży
zdążył nawiać baba sama wyjdzie z tego
pewnie urodzi kalekę lub Dawida Kwiatkowskiego
każda świnia kwicze i ma kisiel w kroczu
kiedy widzi znicze, krzyże na poboczu
dziwko weź to poczuj z dzieckiem w foteliku
jebnij dzwona w drzewo jak dwie paki na budziku
dziwko wypadki drogowe, to woogie-boogie wypadkowe
jadą usługi pogrzebowe, matka płacząca nad grobem
dziwko wypadki drogowe, jadą pojazdy ciężarowe
najadą kurwa ci na głowę, z twoje żony zrobią wdowę
dziwko wypadki drogowe, to woogie-boogie wypadkowe
jadą usługi pogrzebowe, matka płacząca nad grobem
dziwko wypadki drogowe, jadą pojazdy ciężarowe
najadą kurwa ci na głowę, z twoje żony zrobią wdowę"
37,Zboczeniec ,"zboczeniec
zboczeniec
zboczeniec
zboczeniec
zboczeniec
zboczeniec
zboczeniec
zboczeniec
halo izba wytrzeźwień (jezu znowu ten grubas)
ściel mi wyro głupia zdziro dzisiaj będę spał u was
to pierdolona rozróba robię szuwaks z tych kłaków
co szukają swego stylu jak cygana w pośredniaku
chodzą słuchy chcę spalić scene pochodnia
prędzej głuchy wygra jaka to melodia
skurwielu ja się z nikim nie liczę
taki kurwa z ciebie hustla jak z hugh hefnera prawiczek
jesteś królewiczem u bulimiczek masz wzięcie
bo gdy się nawpierdalają oglądają twoje zdjęcie
(cięcie!)
cała scena do wyjebania
jestem jak de niro zdziro ty jak marian opania
do wygrania mam oscara ty spierdalaj grać w klanie
dostałem jebane życie żeby sobie srać na nie
jebać dobre zachowanie wolę gadkę ostrą
tak się napierdolę koleś że zobaczę matkę boską
yh!
napierdolę się jak zwierzę
brejwik partnerze odpierdolimy coś wierzę
więcej gówna na papierze niż w jebanym wuko
powiedz mamie niech mi zrobi pałę dupą suko
gdy spaceruję ulicą krzyczą zboczeniec!
gdy pierdolę się z karlicą krzyczą zboczeniec!
gdy konia sobie walę suko (zboczeniec!)
oglądam animal planet suko (zboczeniec!)
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
co?
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
informuję każdą ścierę że mam najebane w bani
mów mi doktor sutener operuję kurwami
to już lata mi, chuj z tymi rapami chcę dymu
walę do tych szczylów, 500 minus skurwysynu
rozpierdalam was skurwiele tak jak w kichach rak
w żyle trzy promile zajebana micha wrak
a po beefach z wami ponoć będę zdychać tak
napierdoliłby cię kurwo nawet michał szpak
i don't give a fuck skurwysynu pierdolony
płać mi hajs na dziwki nie chcę domu nie chcę żony
wypierdalam kondony chcę pierdolony wirus
jestem bardzo zdrowy jak kolonia w czarnobylu
wyskrobiemy cię debilu choć masz 20 wiosen
2np skurwysynu marzę wjebać komuś kosę
proszę wyciągnij wniosek chcę byś zdychał jak szmata
czytał kuki socjopata persona non grata świata
erotoman ćpun i pijak bijacz (zboczeniec!)
na cmentarzu robię grilla bijacz (zboczeniec!)
tego słucha się na mecie (zboczeniec!)
pierdol się jebany świecie (zboczeniec!)
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!
co?
zboczeniec!
dziwko
zboczeniec!"
38,Zerzygam Ci się na buty ,"dziwko, zerzygam ci się na buty
jestem kurewsko napruty
chociaż mam inne atuty
nie wkurwiaj się, lecz bujaj się w takt
jak wolisz obciągać druty
to my też mamy tu fiuty
rzygam jakbym był zatruty
dziwko, tak jakby miał skończyć się świat
siema kochani, bierze mnie na rzyganie
a nie jebany taniec, bo jestem w kurwę napruty
wymiotowanie spłynie ci po kolanie
czeka cię przebieranie, bo upierdolę ci buty
zero pokuty, za chuj cię nie przeproszę
gdy wbijamy na balety, zakładają kalosze
nie zaproszę cię do kina, coś innego mam w planie
zrobię ci na girach kolację ze śniadaniem
czy to milfy czy dziewice, zawsze im mówię:
'chowaj cyce i macicę, pokaż obuwie'
lubię być wylewny, nie chodzi o słowa
będę wymiotował, leci treść żołądkowa
zobacz: to rzygania pierwsza liga
hoł, rzygam, rzygam, hoł, rzygam, rzygam, rzygam
gdy rzygam, rzygam, gdy rzygam, rzygam, rzygam
suki spierdalają niczym na wyścigach, oo
dziwko, zerzygam ci się na buty
jestem kurewsko napruty
chociaż mam inne atuty
nie wkurwiaj się, lecz bujaj się w takt
jak wolisz obciągać druty
to my też mamy tu fiuty
rzygam jakbym był zatruty
dziwko, tak jakby miał skończyć się świat
wybieram szmatę po kicksach
jest 2NP na balecie, zatem będzie wiksa
choć blady od wódy, to mi nie potrzebna miska
nie, nie, nie, w mych rzygach będziesz się ślizgać
jak nie zrobię twoich butów, to się potnę
bajeruję świnie, mówię że mam helikopter
i mam chwiejny krok ten, mała, nie wiem czy to miłość
jak cię pożerałem wzrokiem, to coś mi zaszkodziło
świnio, ten balet jest przechuj
amor mi zajebał sierpowego po bebechu
jesteś warta grzechu, czuję bezwład jak gagarin
na moje motylki w brzuchu nie pomoże aviomarin
jesteśmy na fali, mała pokaż nogi
w zamian ci pokażę kebsa, litra wódy i pierogi
dopierdolisz rogi swemu facetowi dzisiaj, bo to pizda
ja skończę na butach, taki ze mnie fetyszysta
dziwko, zerzygam ci się na buty
jestem kurewsko napruty
chociaż mam inne atuty
nie wkurwiaj się, lecz bujaj się w takt
jak wolisz obciągać druty
to my też mamy tu fiuty
rzygam jakbym był zatruty
dziwko, tak jakby miał skończyć się świat
rzygam, śmierdzę, czego chcecie więcej
sanepid mnie ściga jak jebanego mordercę
jestę księżę z bajki (ooo)
wezmę upierdolę twoje najki (hoł)
ten wieczór się skończy dzisiaj fajnie
wylądujesz mała u mnie w wannie
dziś narzygam tu na buty jakiejś wystrzałowej pannie
zostanie wybranką dla mnie
dziwko, zerzygam ci się na buty
jestem kurewsko napruty
chociaż mam inne atuty
nie wkurwiaj się, lecz bujaj się w takt
jak wolisz obciągać druty
to my też mamy tu fiuty
rzygam jakbym był zatruty
dziwko, tak jakby miał skończyć się świat"
39,Zgon przy porodzie ,"Tak po prostu ta historia się zaczyna,
Zakochany młody chłopak i piękna dziewczyna,
Bajery typu spacery, wypady do kina,
Wiem że kiedyś będzie z nich bardzo fajna rodzina,
Przy butelce wina siedzą we dwoje na plaży,
Możesz nie kojarzyć, ale to są twoi starzy,
Życie ułożone, bierze ją za żonę,
Studia porobione i wybudowany domek (Łou łooo),
Za moment ta rodzina (Je i jeee),
Będzie jeszcze miała syna,
Zaczyna się poród, elegancki tato model,
Wiezie przyszłą mamę, swoim drogim samochodem,
Wszystko gotowe, zabierają ją na salę,
Zachowują spokój, nie denerwują się wcale,
Nie mieści się w pale, że się zrobi taki gnój,
Bo miało być doskonale, a tu kurwa taki chuj.
Ref.: Zgon przy porodzie, zgon przy porodzie,
Martwica macicy, zakażenie w jajowodzie,
Stara umiera a ty pierdolony płodzie,
Zostajesz na lodzie, zostajesz na lodzie x2
Stara zakopana, już dwa lata po pogrzebie,
Stary chla jak szmata, nie potrafi dojść do siebie,
Jebie denaturat, nie ma nawet pięciu złotych,
odkąd napierdolonego, wyjebali go z roboty
Upada nisko, chuj wbity we wszystko,
Żule na panelach rozpalają wam ognisko,
Dziwko, jebana melina,
Nieprzytomny stary zarzygany leży w szczynach,
Obsrane firany powiewają tu nieśmiale,
A za nimi zapomniany głodujący malec,
Leży cały w kale, nie przebierają go wcale,
Piąty dzień głoduje, oblizuje pusty talerz,
Przez wybite szyby wpada, chłód, chłód, chłód,
Nieporządek i meneli, w bród, w bród, w bród,
Najebany stary wyszedł, nie zamykał drzwi,
A ty zostałeś z żulami sam na parę dni.
Ref.: Zgon przy porodzie, zgon przy porodzie,
Martwica macicy, zakażenie w jajowodzie,
Stara umiera a ty pierdolony płodzie,
Zostajesz na lodzie, zostajesz na lodzie x2
Stary cię porzuca, nie wraca piąty miech,
Co za jebany pech, chodzi tu plota że zdechł,
Niech to biją kule, w ogóle niezła kaszana,
Bo wychowują cię żule, jak jebanego tarzana,
Oj nananana, nikt cię nie przytuliii,
Zamiast kaszki gerbera, skórki po cebuli,
Banda żuli, są nieczuli, kiedy tobie leci łza,
Gaszą ci szlugi na ryju, traktują gorzej jak psa,
Życie bywa trudne, podpite opryszki,
Robią z ciebie kurwę, żeby zalać pyski,
Pedofil cię rucha, zapłacił dwie dyszki
I kurwa po wszystkim, nasrał do kołyski,
Na pobliskim kocu jeden menel idiota,
Zgłodniał pierdolony i gotuje zupę z kota,
Chałupa płonie, to jebany koniec pecie,
Wszystko się zjarało no i śmiecie nie żyjecie.
Ref.: Zgon przy porodzie, zgon przy porodzie,
Martwica macicy, zakażenie w jajowodzie,
Stara umiera a ty pierdolony płodzie,
Zostajesz na lodzie, zostajesz na lodzie x2"
40,Znów Piszę i Chlam ,"właśnie ta
skurwysynu
ta
dziwko
właśnie ta
dzyń, dzyń, dzyń to ten skurwysyn
robię tu wigilijny dym
jadę z tym tematem ściery
karmię kretem jebane renifery
ja potrzebuję siekiery
kiedy składam życzenia
przez te pierdolone bangery
w końcu wsadzą mnie do więzienia
niszczę marzenia, to jest czarna msza
przez urojenia będę jebał psa
co jest nie tak? to taka gra
upaść najniżej jak kurwa się da
pada śnieg, pada śnieg
dziwko twerk twerk twerk
mam styl porąbany jak jebany świerk
skasuję ci mordę #markzuckerbeg
bang, bang to jest 2np
bang, bang chuj wbity w grę
nudzi mi się, co robić mam?
straciłem rodzinę, znów piszę i chlam
znów piszę i chlam
znów piszę i chlam
znów piszę i chlam
straciłem rodzinę, znów piszę i chlam"
41,Zostań Moją Konkubiną ,"napierdolona dziewczyno zostań moją konkubiną
pijacką żoną padliną
walę w łeb jak kanabinol
żadne randki żadne kino tylko dykta, smród i bicie
życie na dnie, po co ładnie marnować je na szczycie
zostań moją konkubiną bejbe
kupie tobie tanie wino z buta na chawirę wejdę
krejze będę chlał i cię prał, psychicznie ranił
oraz poprawiał pięściami cienie pod twymi oczami
daj mi spokój z rocznicami
pierdole walentynki za to nie zapomnę hani zajebać z dyńki
w lodówce nie będzie szynki
przechlejemy meble pralkę po połówce
na śniadanie gacie będziesz prać na tarce
zrobię tobie masę płodów zgarniemy becikowe
które potem zdechną z głodu lub uszkodzimy im głowę
ja cie love powiem ci że kiedy zabraknie kasy
za werbele żołądkowe będziesz obciągać kutasy
patologiczny klasyk życie powolne na luzie
słodko mówisz mi łobuzie przez szczerbatą szarą buzię
w całym naszym wspólnym trudzie będę prawił komplementy
mój misiaczku tępa kurwo ściero wybije ci zęby
napierdolona dziewczyno zostań moją konkubiną
pijacką żoną padliną
walę w łeb jak kanabinol
żadne randki żadne kino tylko dykta, smród i bicie
życie na dnie, po co ładnie marnować je na szczycie
napierdolona dziewczyno zostań moją konkubiną
pijacką żoną padliną
walę w łeb jak kanabinol
żadne randki żadne kino tylko dykta, smród i bicie
życie na dnie, po co ładnie marnować je na szczycie
opluję twoją facjatę, po czym skopie cię na glebie
obiecuje ściero zatem razem będzie nam jak w piekle
podczas obiadu beknę sieknę ze stołu zastawę
po czym na uszko ci szepnę wypierdalaj robić kawę
nawet cię nie zaspokoję najebany się wyjebie
jesteś świnią co jest kurwa przecież skupiam wzrok na niebie
chodnik leże wołam ciebie cały w urynie i rzygach
krzyczę, bo nie zdołam wstać po schodach będziesz mnie dźwigać
mówię ja nie twoja liga, żeby kończyć cię z kretesem
trzeba było wyjść za kubę jest prezesem z mercedesem
ma tam ogród pełną kieszeń zapierdala w okularach
a ja na to mówię peszek, gdy pretensję ma twa stara
lewym sierpem będzie kara mówię nara od nas wara
wiem, że udana z nas para teściowo wypierdalaj
romantyzmem się param to taki traczek na podryw
i tak pewnie usłyszę, że jestem kurwa za dobry
napierdolona dziewczyno zostań moją konkubiną
pijacką żoną padliną
walę w łeb jak kanabinol
żadne randki żadne kino tylko dykta, smród i bicie
życie na dnie, po co ładnie marnować je na szczycie
napierdolona dziewczyno zostań moją konkubiną
pijacką żoną padliną
walę w łeb jak kanabinol
żadne randki żadne kino tylko dykta, smród i bicie
życie na dnie, po co ładnie marnować je na szczycie"
42,Żreć ,"żreć żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
żreć żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
żreć żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
żreć żreć
chce mi się żreć
chce mi się żreć
żreć żreć chce mi się żreć
mam tłuste cyce jakbym zmienić płeć
wchodzę na bity jak do wódy śledź
wszyscy pytają jak można tak żreć
żryć żryć chce mi się żryć
wpierdalać tłuste i browara pić
możecie kurwy całować mnie w rzyć
wszyscy pytają jak można tak żryć
ciężko się zaczyna
mówię do widzenia
skończę ci na ryju
wyjdę bez płacenia
prędzej jak zrezygnuję tu z jedzenia
wyskoczę chuje z podziemia
wchodzę do roksy robię sobie stołówkę
idzie stówa nie posuwam tylko robię lodówkę
coś tam pierdoli ta szmata jebana
łap szmato wibrator zabawiaj się sama
od rana do jebanej nocy
mielony nie batony mocy
jedzenie zasłania mi oczy
wpierdalam nawet po północy
tak w ogóle wszystkie szmule się mnie boją
jak jakąś przytulę to trafia na oiom
trzymaj swoją miłość bo może być krzywo
zamawiałem mięso...
żreć żreć chce mi się żreć
mam tłuste cyce jakbym zmienić płeć
wchodzę na bity jak do wódy śledź
wszyscy pytają jak można tak żreć
żryć żryć chce mi się żryć
wpierdalać tłuste i browara pić
możecie kurwy całować mnie w rzyć
wszyscy pytają jak można tak żryć
ktoś jadł z mojej miseczki
ktoś pił z mojego kubeczka
ktoś zjadł wszystko z apteczki
wjebał nawet czekoladę z domu dziecka
jedzenie jedzenie jedzenie je!
jedzenie jedzenie jedzenie chcę!
jedzenie jedzenie jedzenie je!
żreć
żreć
żreć
żreć
benton w czadzie bladzie na osłodę
wypiłbym murzynom ostatnią wodę
nie mogę jak mówią że nic nie robię
robię se kurwa choroby wieńcowe
mówią mi na zdrowie ja skończę na wózku
zrobił mi się kurwa cellulit na mózgu
mówisz kwiatuszku i downie że
żreć żreć chce mi się żreć
żreć żreć chce mi się żreć
mówisz kwiatuszku i downie say yeah
to kinga kujawska stojąca z olejem
stojąca z olejem
to kinga kujawska stojąca z olejem
chce mi się żreć"